Problemy zawodnika zostały wykryte podczas testów medycznych przed transferem do Interu latem 2014 roku. Przez nieregularne bicie serca musiał opuścić połowę sezonu i do treningów wrócił dopiero w styczniu tego roku. Dwa miesiące później rozwiązał kontrakt z Parmą, która już wtedy była bankrutem.
- Czy myślałem o zakończeniu kariery? Tak, oczywiście. Podczas dochodzenia do zdrowia pojawiały się takie myśli - powiedział Francuz na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Nigdy nie wiesz, co się stanie. Teraz jestem szczęśliwy, że mogę być tutaj, w Mediolanie, ale gdybym skończył grać w piłkę, życie potoczyłoby się po prostu dalej.
- Czy mógłbym zagrać w obronie? Trener próbował mnie tam wystawiać, ale to nie jest dla mnie żadna nowość. W Parmie również grałem jako boczny defensor w razie konieczności. Czuję się w tej roli dobrze. Nie byłoby dla mnie problemem, jeśli szkoleniowiec chciałby mnie tam wystawić.
Urodzony w Paryżu zawodnik jest wychowankiem Interu, dla którego wystąpił w 15 spotkaniach. O wiele lepiej sprawował się w Parmie, dla której rozegrał 187 meczów i strzelił 28 goli.