20-latek w grudniu 2019 roku zadebiutował w koszulce Cagliari Calcio, rozgrywając pewne 90 minut w starciu Pucharu Włoch z Sampdorią. Miesiąc później przyszedł czas na debiut w Serie A w konfrontacji z Juventusem, od czasu którego opuścił on w kampanii 2019/2020 tylko siedem spotkań.
W tym czasie środkowy defensor wziął udział w jeszcze 14 meczach i choć w sierpniu doszło do zmiany na ławce trenerskiej „Rossoblu”, Polak nie stracił miejsca w podstawowym składzie. Mało tego, nie opuścił on ani jednego pojedynku w rozgrywkach ligowych.
Sebastian Walukiewicz zagrał od deski do deski we wszystkich 9 kolejkach, gromadząc w tym czasie 810 minut. Jak policzył Simone Bassi, to więcej o co najmniej 90 minut od innych piłkarzy U-21 w Serie A, a na liście tej są między innymi Gianluigi Donnarumma czy Matteo Lovato.
To nie wszystko. Trzykrotny reprezentant „Biało-Czerwonych” w tym czasie zanotował 19 przechwytów i pod tym względem także nie ma sobie równych, jeśli chodzi o grono zawodników do lat 21. Góruje on nad resztą kolegów z tej kategorii wiekowej pod względem kontaktów z piłką (474) oraz liczby podań (389).
Gdy spojrzymy na globalne statystyki Walukiewicza w Serie A, jest on jednym z 22 graczy (w tym Kamil Glik, Bartosz Bereszyński, Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski) , którzy rozegrali maksymalną liczbę spotkań w pełnym wymiarze czasowym. Z kolei pod względem przechwytów znajduje się on na 15 miejscu (dziewiąty jest Arkadiusz Reca).
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, nie może dziwić zainteresowanie 20-latkiem chociażby ze strony Interu Mediolan czy Manchesteru United.