Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Aplhonso Davies opuści Bayern Monachium. Sytuacja Kanadyjczyka przeradza się wręcz w telenowelę transferową. Jednak odejście bocznego obrońcy z zespołu mistrza Niemiec nie jest jeszcze przesądzone. Zdaniem Floriana Plettenberga odbędą się w tym tygodniu kluczowe dla przyszłości 23-latka rozmowy.
Jak podaje niemiecki dziennikarz, Davies miałby otrzymać kontrakt ważny do 2029 roku, a Bayern byłby chętny zaoferować mu pensję na poziomie 11-13 milionów euro rocznie.
Takie wynagrodzenie znacznie odbiega od aspiracji Kanadyjczyka, który chciałby, wraz ze wszystkimi bonusami zarabiać około 20 milionów. Jest to zapewne zbyt dużo dla zespołu z Bawarii.
44-krotny reprezentant Kanady ma kontrakt ważny z zespołem do połowy 2025 roku. Stąd Bayern chce szybko mieć klarowną sytuację, bo jeśli nie dogada się z Daviesem, w letnim oknie będzie ostatnia okazja aby zarobić na swoim graczu.
Jednak Davies nie bez powodu ma żądać wspomnianej kwoty. Jeśli Bayern nie sprosta jego oczekiwaniom, Kanadyjczyk najpewniej przejdzie do Realu Madryt. Tylko ogromne pieniądze mogłyby go przekonać do pozostania w Monachium.