Umowa Argentyńczyka z Sevillą wygasa najbliższego lata, co zaalarmowało wiele europejskich klubów z Interem Mediolan na czele. Sugerowano już nawet, że pomocnik przeszedł w nowym zespole "sekretne testy medyczne" przed letnim, wolnym transferem.
Okazuje się, jednak że Banega niemal na pewno zostanie w Andaluzji, bowiem dyrektor sportowy Sevilli poinformował o klauzuli w jego kontrakcie:
- Ever ma kontrakt do 30 czerwca. Jeśli rozegra jeszcze jeden mecz, jego umowa przedłuży się automatycznie o kolejny rok. Nie martwię się spekulacjami, posiadamy bardzo dobre relacje. Szczerze mówiąc, bardziej zastanawiam się nad sytuacją innych zawodników.
- Pracujemy nawet nad przedłużeniem kontraktu o więcej niż rok. Mamy oczywiście świadomość, że Banega może prowadzić negocjacje z innymi zespołami, to zrozumiałe.