17 najciekawszych letnich transferów zrealizowanych do końca kwietnia. Czas przymusów
2023-05-03 12:13:06; Aktualizacja: 1 rok temuSezon ligowy dobiega powoli końca. Dzięki temu wkrótce rozpocznie się na dobre transferowe szaleństwo związane z letnim oknem. Przed nastaniem tego momentu śpieszymy z przypomnieniem najciekawszych zrealizowanych do tej pory transakcji.
Lwią część naszego podsumowania stanowią wypożyczenia z zeszłego lata lub ostatniej zimy z zawartym przymusem wykupu.
Wśród nich znajduje się obecnie największa letnia operacja. Jej autorem jest Tottenham, który przy tymczasowym sprowadzeniu Pedro Porro ze Sportingu w połowie obecnego sezonu za pięć milionów euro zagwarantował jego dotychczasowemu pracodawcy zgarnięcie w lipcu aż 40 milionów euro.
Dla „Kogutów” jest to czwarty największy transfer w historii po pozyskaniu Tanguya Ndombele (60 milionów euro), Richarlisona (58 milionów euro) i Cristiana Romero (50 milionów euro). Popularne
***
Drugie i trzecie miejsce na liście najbardziej wartościowych transakcji zajmują zakupy znajdującego się w dołku Juventusu.
Ten, zawierając umowy z Sassuolo i Evertonem w połowie 2021 roku, nie spodziewał się zapewne, że znajdzie się w tak trudnym położeniu po obecnym sezonie, kiedy musi wykupić za 30 milionów euro odpowiednio Manuela Locatellego i Moise’a Keana.
O ile ten pierwszy jest ważnym punktem zespołu, o tyle drugi stanowi dla niego zbędny bagaż i zapewne zostanie niezwłocznie wystawiony na sprzedaż.
***
Niepewny swojej najbliższe przyszłości w Interze Mediolan może być też Robin Gosens, który zostanie latem pełnoprawnym członkiem drużyny po sprowadzeniu go z Atalanty za 27,4 miliona euro.
Nie odgrywa on pierwszoplanowej roli i po wykupieniu obciąży dość mocno budżet w kontekście Finansowego Fair Play.
***
W dalszej kolejności spośród wykupów wyróżniamy jeszcze Terema Moffiego (22,5 miliona euro wydane przez OGC Nice), Antoine’a Griezmanna (20 milionów euro przez Atlético Madryt), Andreę Pinamotiego (20 milionów euro przez Sassuolo), Boubacara Traoré (11 milionów euro przez Wolverhampton), Kristjana Asllaniego (10 milionów euro przez Inter Mediolan), Trincão (7 milionów euro przez Sporting) i Stratosa Svarnasa (0,8 miliona euro przez Raków Częstochowa).
„Le Gym” wygrało walkę o świetnie spisującego się w tym sezonie nigeryjskiego napastnika Moffiego z krajową oraz międzynarodową konkurencją. Oznaczało to jednak dokonanie rekordowego transferu, na który składają się - 2,5 miliona euro za wypożyczenie, 22,5 miliona euro za wykup i pięć milionów euro bonusów. Dodatkowo FC Lorient zapewniło sobie 10-15 procent od przyszłej sprzedaży.
Poza OGC Nice swoje rekordy transferowe pobiją też Sassuolo i Raków Częstochowa. Na razie z inwestycji mogą być zadowoleni działacze „Medalików”, ponieważ Svarnas ma duży wpływ na rezultaty drużyny w przeciwieństwie do włoskiego napastnika – autora pięciu trafień w 28 meczach.
W przypadku Griezmanna i Trincao należy zaznaczyć, że FC Barcelona poszła na duże ustępstwa wobec Atlético Madryt i Sportingu. Wystarczy w tym kontekście spojrzeć tylko na to, że ich przybycie wiązało się z wydatkiem 151 milionów euro. Teraz obaj, po włączeniu opłat za wypożyczenia, pozwolą „Dumie Katalonii” zainkasować tylko… 46 milionów euro.
Na koniec zostają nam dwaj 21-letni gracze - Traoré i Asllani. Obaj nie odgrywają na razie ważnej roli w Wolverhampton oraz Interze Mediolan, ale powinni być raczej pewni pozostania w swoich zespołach na następny sezon.
***
Z puli potwierdzonych letnich transferów definitywnych wyróżniamy pięć transakcji. Spośród nich zdecydowanie na czoło wybijają się operacje RB Lipsk w postaci wyłożenia 44 milionów euro na dwóch graczy Red Bulla Salzburg - Benjamina Šeško (24 miliony euro) i Nicolasa Seiwalda (20 milionów euro).
Pierwszy z nich jest postrzegany jako wielce obiecujący napastnik. Dlatego „Czerwone Byki” ubiegły europejską konkurencję w nadziei na to, że za rok czy dwa zainkasują na jego odejściu przynajmniej dwa razy większą sumę.
Z kolei austriacki pomocnik przychodzi do niemieckiego klubu w celu załatania dziury po Konradzie Laimerze odchodzącym do Bayernu Monachium.
***
Pozostałe trzy transfery dotyczący zmiany pracodawcy przez Brennera, Williana Pacho i Michała Skórasia.
Pierwszy zadebiutuje na europejskich boiskach w barwach Udinese Calcio po sprowadzeniu go z FC Cincinnati za 10 milionów euro.
Drugi zdążył już zapoznać się z realiami panującymi na Starym Kontynencie, grając w Royal Antwerp. Ekwadorski obrońca prezentował się w nim bardzo solidnie i teraz przyjdzie mu załatać dziurę w Eintrachcie Frankfurt po odejściu Evana Ndicki. Koszt jego ściągnięcia to dziewięć milionów euro.
Natomiast reprezentant Polski stał się jednym z pierwszych elementów przebudowy ofensywy Club Brugge. Drużyna z Belgii przeznaczyła sześć milionów euro na pozyskanie go z Lecha Poznań i liczy na to, że w niedalekim czasie przynajmniej podwoi lub potroi jego wartość.
***
Nasze podsumowanie zamyka rodzynek na liście wolnych transferów – Patryk Kun.
Wahadłowy Rakowa Częstochowa odrzucił możliwość przedłużenia wygasającej umowy na rzecz dołączenia do Legii Warszawa, z którą spróbuje powtórzyć ostatnie sukcesy - przede wszystkim zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwo Polski.