Chciał go 6-krotny mistrz kraju, wybrał Wieczystą Kraków

2024-07-19 10:59:45; Aktualizacja: 9 minut temu
Chciał go 6-krotny mistrz kraju, wybrał Wieczystą Kraków Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Wieczysta Kraków zdążyła już przyzwyczaić, że jej transfery są robione dużym rozmachem. Efektem tego w letnim oknie było pozyskanie Lisandro Semedo. Piłkarz ograny na szczeblu Ekstraklasy miał między innymi propozycję z sześciokrotnego mistrza Cypru, AEL-u Limassol. Wybrał jednak beniaminka drugiej ligi. Na co stać ekipę spod Wawelu? Jak poradzi sobie Sławomir Peszko?

Prowadzona przez Sławomira Peszko Wieczysta Kraków lada dzień rozpoczyna zmagania na szczeblu drugiej ligi. Już na wstępie przed beniaminkiem nie lada wyzwanie, bo przyjdzie zmierzyć się ze spadkowiczem z pierwszej ligi, czyli Resovią. Drużyna zlokalizowana w Rzeszowie podobnie, jak i ta spod Wawelu, w tym sezonie zamierza walczyć o zaplecze Ekstraklasy i nie będzie chciała tracić punktów już w pierwszym spotkaniu, dlatego też zapowiada się ciekawy spektakl.

Początek tej sobotniej rywalizacji zaplanowano na 14:45. Gospodarzem będzie klub ze stolicy Małopolski.

Transfery godne Ekstraklasy

Wieczysta Kraków może i nie dysponuje historią na miarę największych polskich klubów, ale swojej kadry nie ma się, co wstydzić. W barwach wspomnianej ekipy występują takie tuzy jak między innymi Michał Pazdan, Jacek Góralski czy postrzegany do pewnego momentu, jako wielki talent, Przemysław Bargiel (był związany z AC Milanem).

Do tych nazwisk dołączono kolejne interesujące postacie, co zapowiada mieszankę wybuchową. Tylko w letnim oknie beniaminek drugiej ligi pozyskał z Ekstraklasy Michała Feliksa, Michała Koja, Oskara Mielcarza, Antoniego Mikułko oraz Bartosza Brzęka i Lisandro Semedo. Ponadto przyszli jeszcze Daniel Mikołajewski (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Chuma (Merida AD) oraz Dani Sandoval (Merida AD).

Każdy z nich ma wnieść do zespołu określoną jakość i załatać lukę po tych, co odeszli. Nie można bowiem zapominać, że po wywalczeniu promocji drużyna z Krakowa pożegnała pokaźną grupę zawodników. Zrezygnowano z ponad 20 piłkarzy.

Chciał go 6-krotny mistrz Cypru, wolał Wieczystą Kraków

Idealnym przykładem na to, jak łokciami rozpycha się na rynku świeżo upieczony drugoligowiec, jest ruch z udziałem Lisandro Semedo. Nie będzie nadużyciem powiedzieć, że wychowanek Sportingu był jednym z czołowych piłkarzy Radomiaka Radom. Na stole miał zresztą interesujące propozycje, bo chciały go kluby z Ekstraklasy, a także sześciokrotny mistrz Cypru, AEL Limassol.

Kiedy wydawało się, że 28-latek wróci na południe Europy, do akcji wkroczyła właśnie Wieczysta Kraków. Działacze tego klubu przekonali go projektem oraz dobrymi zarobkami. Te były na tyle obiecujące, że najpierw przeszedł testy medyczne, a później złożył podpis pod kontraktem. Na jego mocy ma grać w Krakowie, co najmniej do 30 czerwca 2026 roku. Czy zaprowadzi swój zespół do Ekstraklasy?

Poprzedni sezon w jego wykonaniu to 31 meczów, cztery bramki oraz dwie asysty. W tym przypadku mówimy o piłkarzu, który ma doświadczenie między innymi z Eredivisie, gdzie dysponuje stażem na poziomie ponad 70 spotkań.

Na co stać drużynę Sławomira Peszko?

Choć Wieczysta Kraków jest beniaminkiem drugiej ligi, to w swoich szeregach ma wielu doświadczonych piłkarzy, którzy znają już smak zdobywania trofeów w Polsce czy gry w drużynie narodowej. Na myśl przychodzą wspomnieni wcześniej Pazdan czy Góralski.

Niemalże pewne jest zatem, że gracze Sławomira Peszko podejdą do rozgrywek bez większych kompleksów i od samego początku będą musieli radzić sobie z rolą faworyta. Konkurencja będzie spora, bo chrapkę na promocję mają też inni - między innymi Podbeskidzie Bielsko-Biała, Chojniczanka Chojnice, Polonia Bytom czy Hutnik Kraków.

Jakby to nie zabrzmiało, to jednak za Wieczystą przemawia doświadczenie i jeśli będzie prezentować się równie okazale, co do tej pory, ma spore szanse, by za rok znaleźć się już tylko maleńki kroczek od Ekstraklasy.