Cracovia rozdaje prezenty. Dzięki samobójowi Covilo Górnik przerywa serię porażek
2016-12-04 17:07:57; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Cracovia długo nie mogła przełamać muru stworzonego przez graczy "Zielono-Czarnych". Bramka Piątka ucieszyła zniecierpliwionych kibiców "Pasów", ale samobój Covilo i brak odpowiedniej reakcji sprawił, że gospodarze stracili kolejne punkty.
Sytuacja Jacka Zielińskiego nie jest godna pozazdroszczenia. Jego drużyna po raz kolejny nie potrafi odnieść zwycięstwa. Wyraźna przewaga nie ma jednak przełożenia na skuteczność ("Pasy" oddały aż 30 strzałów!). Bramka zdobyta przez Krzysztofa Piątka była bardziej dziełem przypadku, niż wypracowania sobie konkretnej okazji.
Krakowanie słabo poradzili sobie z presją po samobójczej bramce Covilo. Nie udało im się odrobić strat, grali zbyt nerwowo i dawali zbyt dużo miejsca graczom z Łęcznej. Szymon Drewniak zaprezentował chyba pierwszy w swojej karierze tak porywający drybling. Górnik postawił w tym meczu na bardzo defensywną taktykę, co w sytuacji trenerskiego zamieszania (zwolnionego Andrzeja Rybarskiego zastąpił dziś na ławce Sławomir Nazaruk, który ma tymczasowo pełnić obowiązki nowego szkoleniowca) i kiepskiej atmosfery w drużynie było najlepszym wyjściem. Bramka Piątka była co prawda efektem nieporozumienia w obronie, ale to dzięki Komorowi i Leandro udało się uniknąć wielu groźnych sytuacji. Cracovia miała w końcówce doskonałą okazję na wyrównanie, ale z kilku metrów spudłował Mateusz Szczepaniak.
Największym problemem dla Cracovii jest jednak sama Cracovia. Coraz głośniej mówi się o zmianie trenera. Czy jednak zwalnianie Zielińskiego przed przerwą w rozgrywkach będzie skutecznym pomysłem? Po słabym występie w eliminacjach Ligi Europy, sprzedaży Bartosza Kapustki i wciąż rozpamiętywanym braku Rakelssa zespół wciąż nie może wejść na właściwe tory. Letnie transfery nie odmieniły oblicza "Pasów", kluczowi zawodnicy z poprzedniego sezonu stracili formę, w tabeli ścisk będzie coraz większy.
Jeden punkt dla Górnika jest cenniejszy niż zero, ale to nadal nie jest zespół, który wygląda na gotowego do osiągnięcia lepszych rezultatów. Nowy trener musi poukładać grę w ofensywie i zabezpieczyć tyły. Nadal jednak wygląda on na najpoważniejszego kandydata do spadku.
Cracovia - Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
Bramki: Krzysztof Piątek 65 - Miroslav Čovilo 72 (s)
Bramki: Krzysztof Piątek 65 - Miroslav Čovilo 72 (s)
Cracovia: Sandomierski [3] - Deleu [3], Polczak [3], Wołąkiewicz [3], Jaroszyński [3] (81' Brzyski) - Covilo [2], Wójcicki [3], Adamczyk [2] (60' Steblecki [2]), Cetnarski [2], Jendrisek [3] (64' Piątek [3,5]) - Szczepaniak [3]
Górnik: Małecki [3] - Sasin [3], Komor [4], Szmatiuk [3], Leandro [4] - Tymiński [3], Grzelczak [2] (64' Piesio [3]), Drewniak [3], Pitry [3] (78' Dżalamidze), Bonin [3] - Ubiparip [2] (60' Śpiączka [3])
Żółte kartki: Deleu, Covilo - Szmatiuk
Sędzia: Paweł Raczkowski [3]
Widzów: 5432
Plus meczu Transfery.info: Aleksander Komor (Górnik Łęczna)
Widzów: 5432
Plus meczu Transfery.info: Aleksander Komor (Górnik Łęczna)