Tych gwiazd na Mundialu nie zobaczymy

2013-11-22 18:26:46; Aktualizacja: 10 lat temu
Tych gwiazd na Mundialu nie zobaczymy Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Transferz.info

Poznaliśmy już finalistów przyszłorocznych Mistrzostw Świata. W związku z tym, jak co cztery lata, przygotowaliśmy drużynę złożoną wyłącznie z wielkich nieobecnych przyszłorocznego Mundialu.

Oprócz naszej reprezentacji, w czerwcu do Brazylii nie polecą między innymi: Czesi, Turcy, Szwedzi czy Serbowie. W każdej z tych drużyn występują światowej klasy zawodnicy, którzy razem mogliby stworzyć drużynę faworyta do tytułu.
 
Nie przedłużając, zacznijmy od bramkarza. Na tej pozycji jedyny zawodnik Czechów w naszym zestawieniu - Petr Čech. Od wielu lat jest ostoją londyńskiej Chelsea, do której trafił dzięki świetnej drużynie Czechów sprzed dziesięciu lat. Dzisiaj po tamtym zespole zostały już tylko wspomnienia i kilku trzydziestolatków.
 
Na prawej obronie, po raz drugi w naszym zestawieniu, piłkarz Chelsea, Branislav Ivanović. Od kilku lat jest jednym z najlepszych prawych obrońców na świecie. Serb był zresztą, obok Łukasza Piszczka, kandydatem do gry w Realu Madryt.
 
Parę stoperów tworzą dwaj zawodnicy Liverpooolu Agger – Škrtel. O Duńczyku mówiło się w kwestii przenosin do Barcelony, ale to oddany zawodnik „The Reds”. W tamtym momencie wytatuował sobie na palcach prawej dłoni „YNWA”, czyli znane z hymnu LFC „You’ll Never Walk Alone”. 
 
Drugi ze stoperów drużyny z Merseyside, Martin Škrtel, odpowiedzialny jest za zatrzymanie Lewandowskiego w ostatni piątek. Urodzony na terenie Czech zawodnik występuje na Anfield Road od niemal sześciu lat, gdzie trafił z Zenitu Sankt Petersburg.
 
Na lewej obronie wystąpiłby wielki talent austriackiej piłki, czyli David Alaba. 21-latek jest kluczowym graczem Bayernu Monachium i być może najlepszym graczem świata na swojej pozycji. Tym większa szkoda, że nie zobaczymy go na Mundialu. Chyba każdy pamięta grę Jordiego Alby na Euro 2012?
 
Rosły środkowy pomocnik, Nemanja Matić, gra na co dzień w Benfice Lizbona. Potrafi nie tylko silnie uderzyć z dystansu, ale i strzelić efektowną bramkę. Jeden z jego goli z poprzedniego roku został nominowany do nagrody za trafienie roku.
 
Marek Hamšík jeśli jest w formie, a ostatnio jest, to potrafi z piłką zrobić niemal wszystko. Jeszcze na początku sezonu przez kilka kolejek był czołowym strzelcem Serie A. Zresztą i teraz jego bilans nie wygląda najgorzej: jedenaście spotkań i sześć bramek.
 
Na prawym skrzydle postanowiliśmy dać szansę Polakowi – Jakubowi Błaszczykowskiemu. Kuba jest jednym z czołowych zawodników i kapitanem naszej reprezentacji. Od niemal siedmiu lat występuje w Borussii Dortmund i odrzuca kolejne oferty: Liverpool czy Manchester City.
 
Lewoskrzydłowy w wakacje próbował pobić jeden z rekordów Cristiano Ronaldo. Niestety dla Bale’a, Real nie zdecydował się wyłożyć wystarczających pieniędzy. W przeszłości był jednym z najlepszych zawodników Premier League, ale na poziomie reprezentacyjnym czeka go prawdopodobnie dola Ryana Giggsa. Legenda Manchesteru United również nigdy nie wystąpiła na Mistrzostwach Świata.
 
W duecie napastników naszego zespołu wystąpią Zlatan Ibrahimović i Robert Lewandowski. Szwed to prawdopodobnie najlepszy snajper na świecie. „Ibracadabra” skończył w tym roku 32-lata i jest świadomy, że może być to dla niego ostatnia szansa na wyjazd na mundial. Podczas rosyjskiego turnieju będzie miał już 37 lat.
 
- Jedna rzecz jest pewna: mundial bez Zlatana nie jest wart oglądania, więc nie warto na niego czekać - powiedział sam zainteresowany po barażach z Portugalią i dodał: - To była prawdopodobnie moja ostatnia szansa na zagranie na MŚ. Gratulacje dla Portugalii, ale obie drużyny zasłużyły, by pojechać do Brazylii. Rozczarowanie jest ogromne. Szkoda, że mistrzostwa pozostaną dla nas tylko niespełnionym marzeniem.
 
Na jego partnera wyznaczyliśmy Roberta Lewandowskiego, który może mieć jeszcze dwie szanse na Mundial (Rosja i Katar). Niewiadomo jednak czy Polska podoła zadaniu zakwalifikowania się do tych znakomitych imprez. Jak na razie Lewandowski musi zadowalać się sukcesami klubowymi.
 
Na ławce rezerwowych zasiedli: Wojciech Szczęsny, Łukasz Piszczek, Aleksandar Kolarov, Henrich Mchitarjan, Aaron Ramsey, Arda Turan, Christian Eriksen i Stevan Jovetić.