Wynik egzaminu: trzy razy negatywny

Wynik egzaminu: trzy razy negatywny fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka
Źródło: Transfery.info | 91minuta.blogspot.com

Piłkarze FC Barcelony ewidentnie nie mają w tym tygodniu łatwo. Dwukrotnie ich umiejętności sprawdziła londyńska Chelsea, raz odwieczni rywale z Madrytu.

 

Trzeba to dzisiaj powiedzieć, choć mi, kibicowi Barcelony wciąż z tym ciężko. Jeśli w tym tygodniu piłkarze Barcelony trzykrotnie podchodziliby do egzaminu na prawo jazdy, zamiast do kluczowych meczów sezonu, to niestety trzy razy usłyszeliby od egzaminatora: zapraszam następnym razem. O tym, że doskonale wiem, jak smakują te słowa, mówić nie będę (choć wierzcie mi, że jest o czym). Powiem właśnie o tych trzech egzaminach, po których zawodnicy Blaugrany będą musieli wykupić sobie obowiązkowo dodatkowe pięć godzin "jazd".
 
ŁUK
 
W zeszłą środę, wstyd to mówić, Barca oblała na łuku. Po raz pierwszy wysokiej klasy samochód Blaugrany zgasł, gdy Alexis Sanchez trafił w poprzeczkę. Nerwy wzięły górę po golu Drogby i drugie podejście, zakończone słupkiem Pedro, również okazało się nieudane. Testujący przyszłego kierowcę Włoch Roberto Di Matteo z nieskrywaną przyjemnością podpisał się pod negatywnym wynikiem egzaminu. 
 
 
WZNIESIENIE
 
Ale w sobotę musiało być lepiej. Godzina egzaminu podobna, nawet trochę wcześniejsza. Nie można więc powiedzieć, by zdający był zmęczony dniem - nic z tych rzeczy. I choć sabotażysta Sami Khedira pozamieniał miejscami zbiornik hamulcowy ze zbiornikiem płynu chłodzącego, to przegląd techniczny i łuk udało się jakoś - głównie za sprawą Alexisa Sancheza - przebrnąć. Kto by się jednak spodziewał, że już na wzniesieniu egzaminator rodem z Portugalii, o dźwięcznym nazwisku Ronaldo, będzie musiał po raz kolejny oblać Barcelonę. I choć bolid FCB sapał, dyszał i dmuchał, niczym lokomotywa z wiersza Tuwima, to samochód zgasł dwukrotnie i trzeba było stanąć w okienku, by zapisać się na kolejny termin.
 
 
MIASTO
 
No i dziś się udało. Blaugrana wreszcie wyjechała na miasto, radziła sobie tam naprawdę dobrze. Pierwsze 44 minuty egzaminu to pasmo sukcesów. Przegląd, łuk, wzniesienie, zawracanie "na trzy" - wszystko poszło idealnie, choć egzaminator - Roberto Di Matteo rzucał kłody pod nogi. Potem jednak zaczęły się schody. Gdy na drogę nagle wybiegł mężczyzna, ubrany od stóp do głów na niebiesko, z numerem 7 wytatuowanym na plecach, pojazd Barcy musiał gwałtownie zahamować.
 
 
- I takie okoliczności się zdarzają, trzeba jechać dalej - pomyśleli egzaminowani i jechali dalej. Dalej i po swoje, byli bowiem pewni, że lada moment usłyszą, że wreszcie się udało, że egzamin jest wreszcie zaliczony.
 
Problemy zaczęły się po 50. minucie testu. No bo jak można na drodze z pierwszeństwem "dać po hamulcach" na skrzyżowaniu z wiejską dróżką? Lionel Messi pewnie do teraz nie potrafi sobie wyjaśnić, dlaczego przepuścił niebieski samochód, prowadzony przez jakiegoś faceta wyglądającego na Czecha.
 
 
Złym omenem było także to, że gdy tylko samochód Barcelony podchodził do parkowania, drogę zastawiał mu autokar wiozący dziewięciu chłopa z jakąś dziwną naszywką z lwem na koszulkach. I dziesiątego, łudząco podobnego do spotkanego wcześniej Czecha, z czarnym kaskiem na głowie.
 
Ale egzamin trwał dalej i - choć pozbawiony sporej części pewności siebie - kursant wierzył w to, że uda się go ostatecznie zdać. I prawdopodobnie zbyt mocno skupił się na tej wierze. Nie wiadomo, gdzie był myślami, gdy pod koła wbiegł mu blondwłosy młodzieniec o piegowatej twarzy.
 
 
I choć po raz trzeci uśmiech satysfakcji zagościł na twarzy egzaminatora, to i tym razem nie można było mieć do niego pretensji.
 
---
 
- Gdyby tylko to parkowanie wyszło szybciej, może wrócilibyśmy do ośrodka wcześniej, a ten blondwłosy dzieciak nigdy nie stanąłby nam na drodze...
Więcej na temat: FC Barcelona Felieton

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy