PNA 2012 za trzy dni: wywiad z Dieudonné Mouketou-Tarazewiczem
2012-01-18 10:09:24; Aktualizacja: 12 lat temuJuż za trzy dni rozpocznie się na Czarnym Lądzie futbolowa gorączka. Puchar Narodów Afryki. Na przystawkę podajemy rozmowę z mieszkającym w Polsce, a urodzonym w Gabonie podróżnikiem, Dieudonné Mouketou-Tarazewiczem.
Specjalnie dla nas twórca Expédition Tropicale opowiedział o tym, czego można się spodziewać po gospodarzach mistrzostw, a także co kibice będą mogli robić w wolnym czasie. Nie zabrakło także typowania osobistego faworyta Pucharu Narodów Afryki.
Co Gabon jako kraj ma do zaoferowania piłkarzom, ale też kibicom?
Przede wszystkim zarówno piłkarze, jak i kibice mogą czuć się bezpiecznie. Gabon i Gwinea Równikowa, gdzie odbywa się Puchar Narodów Afryki 2012 są krajami wolnym od jakichkolwiek konfliktów zbrojnych.
Jako osoba silnie związana z tym krajem, jakie atrakcje, miejsca może Pan polecić kibicom w przerwach od piłkarskich spotkań?
Na pewno kibice nie będą się nudzić: energetyzująca muzyka afrykańska, dobra kuchnia, Dodatkowo stolica Gabonu Libreville położona jest nad oceanem więc polecam wycieczkę statkiem i zwiedzanie okolic Libreville.
Czy możemy się spodziewać, że w Gabonie usłyszymy vuvuzele, tak jak to ma miejsce w większości afrykańskich krajów?
Vuvuzela podbiła serca kibiców z całego świata i na pewno usłyszymy ją także na Pucharze Narodów Afryki 2012.Popularne
Czy przygotowania do Pucharu Narodów Afryki miały korzystny wpływ na gospodarkę Gabonu? W jaki sposób?
Przygotowania do mistrzostw 2012, podobnie jak w przypadku Euro 2012 w Polsce, miały bardzo korzystny wpływ na gospodarkę Gabonu: wybudowano dwa nowe stadiony (Libreville i Franceville), poprawiono jakość rozmów telefonicznych. Będzie to też duży zastrzyk finansowy dla restauratorów, właścicieli hoteli, a także drobnych przedsiębiorców.
Jak napływ kibiców, którego z pewnością Pana kraj doświadczy może wpłynąć na późniejsze zainteresowanie Gabonem?
Gabon to przede wszystkim kierunek biznesowy, a także kraj dla osób wybierających podróże ekoturystyczne. Natomiast Puchar Narodów Afryki 2012 to głównie święto fanów piłki nożnej. Ale mam nadzieję, że będą też tacy, którzy wrócą do Gabonu.
Na koniec pozycja obowiązkowa. Czy ma Pan swojego faworyta w nadchodzących mistrzostwach Afryki?
Stawiam na Ghanę, ale mam też nadzięję, że Czarne Pantery, czyli drużyna Gabonu nas mile zaskoczy...
Rozmawiał: Szymon Podstufka