Na początku XXI wieku Iworyjczyk był jednym z najbardziej znanych i piłkarzy ze swojego kraju. Najpierw występował w Feyenoordzie, później w Paris Saint-Germain.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Kalou postanowił pójść w ślady swojego zmarłego ojca i zajął się działalnością polityczną. Za zwieńczenie jego starań można uznać zwycięstwo w wyborach na burmistrza rodzimego miasta Vavoua.
Jest to miejscowość leżąca w środkowo-zachodniej części Wybrzeża Kości Słoniowej. Cała gmina, nad którą pieczę będzie sprawował były piłkarz, liczy sobie blisko 500 tysięcy mieszkańców.
Sam zainteresowany postanowił zabrać głos w tej sprawie.
- Czuję się dumny i będąc tu, myślę o swoim zmarłym ojcu. Teraz podążam jego ścieżkami. On na pewno chciałby zobaczyć mnie w tym miejscu. Czeka mnie wiele pracy. Najpierw chce przeprowadzić w ratuszu audyt finansowy - przyznał.
Ciężko nie doszukiwać się w tej sytuacji pewnych analogii do innego byłego zawodnika PSG, George'a Weaha. 51-latek został bowiem w styczniu prezydentem Liberii.
- Obaj byliśmy piłkarzami i wreszcie obaj postanowiliśmy zająć się polityką. W tym miejscu podobieństwa jednak się kończą - uciął wielokrotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej.
Brat Bonaventure'a, Salomon, broni obecnie barw Herthy Berlin.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
