Krzysztof Król wyjaśnia, dlaczego policja wystawiła za nim list gończy

Krzysztof Król wyjaśnia, dlaczego policja wystawiła za nim list gończy fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: WP SportoweFakty

Krzysztof Król na łamach WP SportoweFakty wyjaśnił, dlaczego jest poszukiwany przez policję.

O wszczęciu poszukiwań byłego młodzieżowego reprezentanta Polski poinformowała policja w Wodzisławiu Śląskim. Jak można przeczytać na jej stronie internetowej, 31-latek naruszył artykuł 190 § 1 Kodeksu Karnego.

„Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” - brzmi jego treść.

Król odniósł się do nieprzyjemnej dla siebie sytuacji na łamach WP SportoweFakty. Jak przyznał, w 2013 roku, gdy był zawodnikiem Podbeskidzia Bielsko-Biała, do sądu podał go sąsiad. Pod blok piłkarza często podjeżdżała wtedy policja, którą wzywali właśnie sąsiedzi. Ich zdaniem Król znęcał się nad swoim synkiem, Cristiano. Ten odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że robili to z zazdrości.

Piłkarz często kłócił się z sąsiadami i w trakcie jednej z wymian zdań użył mocniejszych słów. Sąd zdecydował, że musi zapłacić trzy tysiące złotych grzywny, w przeciwnym razie trafi na kilka tygodni za kratki. Kłopot w tym, że Król mieszka od dłuższego czasu w Chicago i ma problemy z zapłaceniem kary.

- Nie może zrobić tego moja babcia, bo jest ciężko chora. Ja też nie mogę, ponieważ nie mam polskiego konta w banku. Musiałbym przyjechać do Bielska i zapłacić karę osobiście, w kasie. Mieszkam w Chicago i mówię o tym głośno, nie ukrywam się. Dogadałem się już ze znajomym, że przeleję mu pieniądze i zapłaci karę. (...) W naszym kraju jest jak było: Polak Polakowi nogę podstawi. 

- Wiem, jak brzmi zdanie, że jestem poszukiwany listem gończym. Groźnie, jakbym kryminalistą był. Za niepłacenie rachunków grozi komornik, a za brak uregulowania grzywny - więzienie - powiedział Król, podkreślając jednak, że na pewno wszystko ureguluje.

Były gracz m.in. Jagiellonii Białystok, Chicago Fire, Polonii Bytom, Podbeskidzia, Sheriffa Tiraspol, Montreal Impact czy AAC Eagles zakończył karierę zawodniczą w 2016 roku. Po zawieszeniu butów na kołku robił m.in. licencje trenerskie i jak przyznaje, docelowo chce zostać przy piłce.

Więcej na temat: Polska Krzysztof Król

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu Jan Faberski z bramką dla Ajaksu Amsterdam U-18. Polak pomógł w zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam [WIDEO] Jan Faberski z bramką dla Ajaksu Amsterdam U-18. Polak pomógł w zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam [WIDEO] Dawid Szulczek nie dla tego klubu? „Nie ma żadnych rozmów” Dawid Szulczek nie dla tego klubu? „Nie ma żadnych rozmów”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy