Chodzi o sytuację z zeszłotygodniowego meczu
ligowego pomiędzy Genoą a Atalantą (3:1). Pod koniec pierwszej
części gry Piątek skierował piłkę do bramki, ale przed
minięciem linii dotknął jej jeszcze Rafael Tolói. Na początku
trafienie zostało zapisane Polakowi, ale dość szybko zweryfikowano
je na samobója obrońcy Atalanty. Pod koniec spotkania Piątek już
bez żadnych wątpliwości strzelił gola, ale po ostatnim gwizdku
dał do zrozumienia, że będzie walczył o przyznanie mu dubletu.
Serie A jest jednak nieugięta.
W cofnięcie decyzji cały
czas wierzą sympatycy Genoi. Petycję w tej sprawie na stronie
Change.org utworzyła redakcja Pianetagenoa1893.net. W tym momencie
(28.12, godzina 15:40) podpisało ją 1247 osób (petycja jest
TUTAJ).
Poparcie dla 23-letniego napastnika oczywiście
cieszy, ale można przypuszczać, że zebrane podpisy niewiele
dadzą. Niewykluczone jednak, że starania fanów przyczynią się do
żywszej dyskusji odnośnie interpretowania podobnych sytuacji na
murawie w przyszłości.
Po 18 kolejkach Serie A Piątek ma
na koncie 13 ligowych trafień. Do tego Polak sześciokrotnie trafił
do siatki w Pucharze Włoch.
Petycja w sprawie bramki Piątka!
fot. Transfery.info
Włoscy kibice walczą o przyznanie bramki Krzysztofowi Piątkowi przez władze Serie A.