Czarnogórskiej reprezentacji z ławki nie prowadzi dzisiaj Ljubiša
Tumbaković, który jest odpowiedzialny za jej wyniki od początku
2016 roku. W spotkaniu nie wystąpią również 25-letni Mirko Ivanić
oraz 26-letni Filip Stojković. Cała trójka zrezygnowała z
uczestnictwa w meczu.
Ivanić i Stojković
występują na co dzień w Crvenej zvezdzie. Podobnie jak 66-letni
szkoleniowiec, urodzili się na terenie Serbii, która nie uznaje
niepodległości Kosowa. Jak podają zagraniczne media, w ostatnich
dniach wymienieni wyżej piłkarze oraz Tumbaković byli naciskani, aby zbojkotować spotkanie. Prawdopodobnie groziły im
grupy kibicowskie największych klubów z Serbii (selekcjoner w
przeszłości był związany z Partizanem).
Dodajmy,
że urodzeni w Belgradzie Adam Marušić i Vukan
Savićević, a także kilku innych zawodników mających serbskie
korzenie zdecydowało się zagrać z Kosowem.
Gazeta
„Vijesti” pisze, że przygoda Ivanicia, Stojkovicia oraz Tumbakovicia
z czarnogórską kadrą prawdopodobnie dobiegła końca.
Skandal w Czarnogórze. Selekcjoner i dwóch piłkarzy zostało zmuszonych do zbojkotowania meczu z Kosowem
fot. Transfery.info
Do wielkiego zamieszania doszło przed piątkowym meczem grupy A eliminacji Euro 2020 pomiędzy Czarnogórą a Kosowem.
Więcej na temat:
Kosowo
Czarnogóra
Euro 2020
Trenerzy
Mistrzostwa Europy
Filip Stojković
Ljubiša Tumbaković
Mirko Ivanić
Serbia