Stephen Hawking wyliczył szanse reprezentacji Anglii na triumf w MŚ [WIDEO]
2014-05-28 18:19:50; Aktualizacja: 10 lat temuProfesor Stephen Hawking wyliczył, że Anglia ma największe szanse na zdobycie Mistrzostwa Świata, grając formacją 4-3-3 i w czerwonych koszulkach. Wciąż nie typuje jednak, że uda jej się wznieść to trofeum.
Hawking zasłynął tym, że rozwiązał kilka największych tajemnic kosmosu. Teraz swoją uwagę zwrócił jednak na zupełne inną kwestię - jak Anglia może zwiększyć swoje szanse na wygranie Mistrzostw Świata.
Fizyk, który posiada jeden z najlepszych umysłów naukowych na świecie, przeanalizował najważniejsze czynniki, który wpływały na podstawę "Synów Albionu" podczas meczów na Mistrzostwach Świata od 1966 roku. Stworzył formułę opartą na optymalnych dla zespołu warunkach.
Profesor twierdzi, że angielscy sportowcy będą potrzebowali klimatu umiarkowanego, jako że wzrost temperatury o zaledwie pięć stopni Celsjusza może zmniejszyć ich szanse na zwycięstwo aż o 59 procent, podczas gdy prawdopodobieństwo tryumfu na boiskach na wysokości mniejszej niż 500 metrów jest niemal dwukrotnie większe.Popularne
Szanse piłkarzy z Wysp wzrosną o jedną trzecią, jeśli mecz rozpocznie się o godzinie piętnastej czasu lokalnego i o jedną piątą, jeśli będą mieli oni na sobie czerwone koszulki. Zdaniem niemieckich naukowców ten kolor zapewnia zespołom większą pewność siebie i powoduje większą agresję względem rywali.
Hawking ujawnił również, że formacja 4-3-3 ma większe szanse na powodzenia dla Anglii niż 4-4-2.
Długi lot do Brazylii może spowodować spadek szans zespołu nawet o 22 procent.
Angielscy kibice muszą także liczyć na sędziego z Europy, gdyż ich ulubieńcy wygrali 63 procent spotkań prowadzonych przez arbitrów ze Starego Kontynentu (dla porównania - jeśli sędzia był spoza Europy, Anglia wygrała zaledwie 38 procent swoich meczów).
- Europejscy sędziowie mają więcej zrozumienia wobec angielskiego stylu gry, a mniej cierpliwości okazują wobec baletnic jak Suarez - powiedział profesor Hawking, gdy zaprezentował swoje badania, które zleciła mu firma bukmacherska Paddy Power.
"Przeciwnie do tego co uważają tabloidy, obecność partnerek piłkarzy nie jest istotna. Nasze szanse na ostateczny tryumf mogą zostać wyliczone jedynie w odniesieniu do zmiennych środowiskowych, psychologicznych, politycznych i taktycznych"
Fizyk teoretyczny obliczył, że Anglia ma największe szanse na zwycięstwo w meczu z Kostaryką w Belo Horizonte, podczas gdy najtrudniejszym wyzwaniem będzie dla nich spotkanie z Włochami w Manaus.
Profesor odniósł się także do szans Anglii w zakresie rzutów karnych: - Jak to się mówi: Anglicy nie mogą "uderzyć krowy w tyłek za pomocą banjo" (to znaczy - nie są zbyt dobrzy w egzekwowaniu jedenastek - przyp. red).
Uważa też, że "prędkość jest kluczowa", więc piłkarze muszą wykonywać co najmniej trzy kroki nabiegu: - Ale prędkość jest niczym bez celności. Chciałbym móc to wyszeptać w ucho Chrisowi Waddle'owi, kiedy posłał piłkę na orbitę w 1990 roku.
Strzał w górny lewy lub prawy róg bramki daje z kolei 84-procentowe szanse na sukces.
Hawking przyznaje jednak, że nie zainwestowałby pieniędzy w typowanie Anglików jako zwycięzców, jako że ma zwyczaj przeznaczać swoje fundusze na bardziej wzniosłe kwestie dotyczące stanu świata.
- Zakłady zawieram z reguły z moimi kolegami, którzy też są fizykami teoretycznymi i dotyczą one naszej pracy. Czy Paddy Power oferuje jakieś zakłady dotyczące tego, czy czarne dziury są otoczone przez zapory? - zapytał 72-latek.
"Wszystkie nauki matematyczne i racjonalne myślenie odchodzą jednak na dalszy plan, gdy staję się kibicem. Jestem Anglikiem i będę wspierał swoich rodaków w drodze do finału w Rio"
"Trzeba być głupcem, żeby przechodzić obojętnie wobec Brazylii. Gospodarze turnieju wygrali ponad 30 procent wszystkich Mistrzostw Świata. Jak wiemy, istnieją też znaczące korzyści środowiskowe i psychologiczne z gry w ojczyźnie, blisko swojego domu"
Profesor powiedział, że podaruje nieujawnioną kwotę, którą otrzymał od firmy bukmacherskiej na fundację działającą w kwestii stwardnienia zanikowe bocznego i organizację ratującą dzieci w Syrii.