Madrycki AS informuje, że na liście życzeń „Cholo” znajdują się dwaj Hiszpanie – Fernando Torres oraz José Callejon. Obaj już wcześniej byli łączeni z drużyną Atlético.
Problem w tym, że sprowadzenie choćby jednego z nich będzie bardzo trudne, o ile nie niemożliwe. W sprawie Torresa Chelsea postawiła sprawę jasno i zapowiedziała, że ten nie jest na sprzedaż. Nie wiadomo jednak, czy Simeone podda się tak łatwo, bowiem twierdził ponoć, że Hiszpan byłby idealnym uzupełnieniem dla Mario Mandzukicia.
W kwestii Callejona Napoli nie było aż tak nieprzejednane jak Chelsea, ale w tym wypadku problemem mogą okazać się pieniądze. Działacze klubu z Neapolu odrzucili już ofertę Atlético opiewającą na 20 milionów euro i żądają o 10 milionów więcej. „Los Colchoneros” nie mogą sobie jednak pozwolić na taki wydatek, bowiem wydali sporo na transfer Antoine’a Griezmanna.