Piłkarze „Obywateli” nie zdobyli w zakończonym wczoraj sezonie ani jednego pucharu, za co odpowiedzialnością w głównej mierze został obarczony menadżer zespołu Manuel Pellegrini. Od trzech miesięcy media spekulują, że pożegna się on z posadą w klubie z Etihad Stadium.
Chilijczyk jest jednak innego zdania - twierdzi, że nie ma wątpliwości, co do swojej przyszłości w Manchesterze City.
- Nigdy nie miałem żadnych wątpliwości, co do tego, że w przyszłym sezonie nadal będę menadżerem tego zespołu. Zdajemy sobie sprawę, że jako drużyna musimy się poprawić. To klub, który co roku musi rosnąć w siłę i rozwijać się – powiedział Pellegrini.
61-latek prowadzi Manchester City od 2013 roku. W pierwszem sezonie pracy z tą drużyną doprowadził ją do mistrzostwa Anglii i triumfu w Pucharze Ligi Angielskiej. Wcześniej był trenerm między innymi Malági i Realu Madryt.