Niedzielne spotkanie ligowe z Verią
było dla byłego napastnika Legii Warszawa pierwszym, w którym
wyszedł na murawę w podstawowym składzie swojej nowej drużyny.
26-latek nie zawiódł trenera Vladimira Ivicia. „Prijo”
dwukrotnie trafił do siatki. Najpierw, chwilę przed przerwą
wykorzystał rzut karny, podwyższając prowadzenie swojego zespołu
na 2:0. Bramkę numer dwa dołożył kilka minut po rozpoczęciu
drugiej części gry. PAOK wygrał spotkanie 4:0, pozostałe gole
dołożyli Pedro Henrique oraz Dimitris Pelkas.
Statystyki Prijovicia w Grecji prezentują się naprawdę znakomicie. W sześciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach strzelił on już pięć goli, do których dorzucił asystę. W samej greckiej ekstraklasie ma na koncie trzy bramki. Trafia w niej do siatki co 52 minuty (a łącznie co 42).
W PAOK-u liczą oczywiście na to, że napastnik będzie się tak prezentował przez całą rundę wiosenną. Obecnie grecka drużyna zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Do liderującego Olympiakosu traci 12 punktów.