Bayer Leverkusen w meczu z West Hamem przez długi czas przegrywał. Gdyby zespół Xabiego Alonso ostatecznie przegrał 0-1, awansowałby i tak do półfinału Ligi Europy, ale zakończyłaby się jednak nieprawdopodobna seria zespołu z BayAreny.
W 82. minucie Jeremie Frimpong wyszedł sam na sam z Łukaszem Fabiańskim, mógł jeszcze dograć do Amine'a Adliego do pustej bramki, zdecydował się na strzał i... fatalnie przestrzelił. Wydawało się wtedy, że to już koniec i będziemy świadkami pierwszego przegranego meczu Bayeru w sezonie.
Jednak parę minut później, ten sam Frimpong uderzył na bramkę Polaka i po odbiciu się od Aarona Cresswella futbolówka znalazła drogę do bramki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a świeżo upieczeni mistrzowie Niemiec awansowali do półfinału Ligi Europy, gdzie zmierzą się z Romą. Tam dojdzie do pojedynku świetnie zapowiadających się trenerów, bo po jednej stronie Xabiego Alonso, po drugiej - Daniele De Rossiego.
Bayer Leverkusen jest niezniszczalny!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) April 18, 2024
Frimpong pakuje piłkę do bramki i szczęśliwie pokonał Fabiańskiego
✅44. mecz Bayeru bez porażki z rzędu. Rekord Juventusu pobity‼️ pic.twitter.com/zyZQQ64xlP
Bayer Leverkusen ostatni mecz przegrał 27 maja 2023 roku. Od tego czasu „Aptekarze” zostali mistrzami Niemiec, awansowali do finału Pucharu Niemiec oraz do półfinału Ligi Europy.
Rywalizacja z zespołem „The Hammers” to już 44. mecz z rzędu bez porażki, a 18 kwietnia to 327. dzień od ostatniej porażki zespołu Xabiego Alonso.
Najbliższy mecz „Aptekarzy” to starcie z Borussią Dortmund na Signal Iduna Park 21 kwietnia.