Bohater Indonezji nie gra wcale w średniaku Championship. Upokorzył Arabię Saudyjską [WIDEO]

2024-11-19 15:46:04; Aktualizacja: 2 godziny temu
Bohater Indonezji nie gra wcale w średniaku Championship. Upokorzył Arabię Saudyjską [WIDEO] Fot. ESPN.NL
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Indonezja w szóstej kolejce trzeciej rundy eliminacji do Mistrzostw Świata 2026 pokonała Arabię Saudyjską wynikiem 2-0. Tego dnia show skradł Marselino Ferdinan. Ofensywnie usposobiony gracz angielskiego Oxford United popisał się dubletem i tym samym zapewnił swojej drużynie cenny komplet punktów.

Reprezentacja Indonezji rywalizuje obecnie w trzeciej rundzie eliminacji na najbliższe Mistrzostwa Świata, które odbędą się w 2026 roku. Po sześciu rozegranych kolejkach ma ona w swoim dorobku łącznie sześć punktów, a jest to efekt trzech remisów oraz jednego zwycięstwa, które przydarzyło jej się we wtorek.

Premierowy triumf w eliminacyjnych zmaganiach zanotowała przeciwko Arabii Saudyjskiej. Obie drużyny mierzyły się ze sobą na początku września bieżącego roku i wtedy padł jednobramkowy remis.

Teraz jednak Indonezja poszła po całą pulę, a tego dnia show po jej stronie skradł tylko jeden piłkarz. Otóż bohaterem spotkania bez cienia wątpliwości został Marselino Ferdinan. 20-latek swoje ostatnie trafienie dla reprezentacji zanotował w styczniu tego roku, a więc musiał trochę poczekać. Opłacało się.

Ofensywny zawodnik strzelanie rozpoczął jeszcze w pierwszej odsłonie meczu, a dokładniej zrobił to w 32. minucie, kiedy to fantastycznym uderzeniem wykończył podanie od Ragnara Oratmangoena. Do przerwy Indonezja schodziła więc z jednobramkową przewagą, która później została jeszcze powiększona za sprawą drugiej bramki Ferdinana.

Poza drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, którą obejrzał występujący po stronie zwycięskiej ekipy Justin Hubner nic więcej konkretnego w tym spotkaniu się nie wydarzyło. Indonezja po ostatnim gwizdku sędziego dopisała do swojego konta bardzo ważny komplet punktów, który ulokował ją na trzecim miejscu w tabeli grupy C azjatyckich eliminacji.

Ferdinan zasłużył natomiast na miano wielkiego bohatera, a gdy spojrzymy na obecną sytuację tego piłkarza w klubie, jego wyczyn wydaje się być mocno zaskakujący. Wszystko to dlatego, że urodzony w Jakarcie gracz po letnim transferze z belgijskiego KMSK Deinze do drugoligowego Oxford United nie zanotował jeszcze ani jednego występu.

Co prawda w dwóch ostatnich meczach Championship z Hull City oraz Watfordem znalazł się na ławce rezerwowych, ale i tak szkoleniowiec Des Buckingham z niego nie skorzystał. Niewykluczone więc, że fenomenalny występ w narodowych barwach sprawi, iż niebawem dostąpi on swojego wyczekiwanego debiutu. Zespół z Kassam Stadium w najbliższą sobotę zagra u siebie z siódmym w stawce Middlesbrough.