Dawid Szwarga zabierze go z Rakowa Częstochowa do Arki Gdynia?! „Jest zawodnikiem, jakiego poszukujemy”

Dawid Szwarga w obszernej rozmowie na kanale Arki Gdynia na YouTubie został zapytany o potencjalny transfer Szymona Czyża z Rakowa Częstochowa. „Jest zawodnikiem, jakiego poszukujemy na pozycję numer osiem” - przyznał.

Zgodnie ze wcześniejszymi komunikatami wraz z końcem tegorocznych zmagań Dawid Szwarga opuścił sztab Marka Papszuna, przenosząc się nad morze, gdzie w charakterze pierwszego szkoleniowiec przejął Arkę Gdynia.

34-latek przygotowuje się do rozpoczęcia pracy w nowym zespole, a jednym z elementów, któremu razem z działaczami klubu poświęca aktualnie sporą uwagę, jest sondowanie rynku transferowego w kontekście dokonania potencjalnych wzmocnień kadry.

Jako trener, który do Trójmiasta przeprowadził się z Rakowa Częstochowa, podczas obszernej rozmowy na kanale pierwszoligowca został zapytany o ewentualny powrót do macierzystego klubu Szymona Czyża.

Popularne

Previous

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Do tego klubu Ángel Rodado pasowałby „bardzo mocno”. Nie Lech Poznań, nie Raków Częstochowa

Next

- Na pewno Szymon jest zawodnikiem, jakiego poszukujemy na pozycję numer osiem, czyli zawodnikiem intensywnym, który jest w stanie bronić, który jest w stanie działać w każdej fazie, który ma doświadczenie z Ekstraklasy, który jest w klubie, w którym panują normy i procedury, jakie będziemy chcieli tutaj wprowadzić. Ma wysoką etykę pracy, dobrze się z nim współpracuje - zachwalał byłego podopiecznego.

- To nie będzie prosty temat. To nie jest taka prosta decyzja, bo brać zawodnika po dwóch kontuzjach więzadła krzyżowego to jest zawsze ryzyko. Generalnie to też piłkarz, który jest sześć i pół miesiąca po zabiegu, czyli wcale nie tak długo. Nie raz te powroty po kontuzjach trwają po dziewięć, dziesięć miesięcy - tłumaczył.

- Tutaj trzeba zważyć ryzyko do korzyści i te ryzyka też są duże - skwitował.

Szymon Czyż to wychowanek Arki Gdynia, z której latem 2015 roku przeszedł do Lecha Poznań. Na przestrzeni kolejnych lat występował w drużynach włoskiego Lazio, Warcie Poznań, Rakowie Częstochowa oraz Górniku Zabrze. Na swoim koncie ma 55 spotkania w Ekstraklasie.

Kontrakt 23-latka z aktualnym pracodawcą wygasa pod koniec czerwca przyszłego roku.