„Jego przerwa nie potrwa długo”. Reprezentant Polski pomimo kontuzji jedzie na EURO 2024
2024-06-08 12:17:25; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Reprezentacja Polski już za nieco ponad tydzień rozegra pierwsze spotkanie w ramach EURO 2024 przeciwko Holandii. Wcześniej selekcjoner Michał Probierz ogłosił ostateczne powołania, a na liście znalazł się między innymi Taras Romanczuk. Gracz Jagiellonii Białystok boryka się z kontuzją.
Polska w piątkowy wieczór pokonała Ukrainę w stosunku 3-1, a bramki dla gospodarzy to zasługa Sebastiana Walukiewicza, Piotra Zielińskiego oraz Tarasa Romanczuka. Szczególnie ważne było trafienie dla ostatniego z nich, bowiem mierzył się on z nacją, z której pochodzi.
Wieczór był jednak dla piłkarza Jagiellonii Białystok udany tylko połowicznie, bo doznał kontuzji. Sytuacja miała miejsce w drugiej połowie i na placu zmienił go Jakub Moder.
Jak wygląda sytuacja Romanczuka? Na ten temat wypowiedział się przy okazji konferencji prasowej selekcjoner Michał Probierz.Popularne
- Przepraszam za wczoraj i to, jak szybko musiałem zakończyć konferencję, ale nie było innej możliwości. Musiałem bowiem czekać na wieści od doktora. Sztab pokazał się z bardzo dobrej strony, bo dwóch jechało do szpitala. Bardzo im za to dziękuję.
- Jeśli chodzi o Tarasa, to on jest też kontuzjowany, ale jego przerwa nie potrwa tak długo, jak w przypadku Arka Milika. Z tego powodu zdecydowaliśmy się go zabrać ze sobą na EURO 2024.
Reprezentacja Polski pierwszy mecz rozegra już 16 czerwca. Wtedy zmierzy się z Holandią.