Kamil Grosicki po blisko 11 latach przerwy z golem w Ekstraklasie i... kontuzją [WIDEO]

Kamil Grosicki zdobył jedną z bramek dla Pogoni Szczecin w zwycięskim ligowym starciu z Jagiellonią Białystok (4:1).

Przedstawiciele „Portowców” zakontraktowali doświadczonego skrzydłowego w początkowej fazie trwającego sezonu w nadziei na to, że stosunkowo szybko odbuduje swoją formę i w znaczący sposób wpłynie na poprawę wyników osiąganych przez klub z województwa zachodniopomorskiego.

33-letni zawodnik nie mógł być jednak do końca zadowolonych ze swoich dotychczasowych występów, a zwłaszcza pucharowej potyczki z niżej notowanym KKS-em 1925 Kalisz, który zakończył się dla Pogoni poniesieniem porażki z drugoligowym zespołem.

Kamil Grosicki starał się zmazać plamę po tym spotkaniu w oczach kibiców ze Szczecina, ale pod względem indywidualnym nie wyróżniał się niczym szczególnym w minionych starciach o punkty.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Ten stan rzeczy uległ zmianie w trakcie sobotniej potyczki z Jagiellonią Białystok, w której to wielokrotny reprezentant Polski wpisał się po raz pierwszy na listę strzelców na poziomie Ekstraklasy po blisko 11 latach przerwy (poprzednie trafienie - 20 listopada 2010 roku przeciwko Cracovii).

Doświadczony skrzydłowy nie nacieszył się jednak zbyt długo tą zdobytą bramką, bo kilka chwil później nabawił się urazu i nie wyszedł już na boisko w drugiej połowie. Na chwilę obecną trudno wyrokować, czy kontuzja odniesiona przez 33-latka jest poważna i wyeliminuje go z rywalizacji na dłuższy czas.