Lech Poznań ściąga obrońcę, który grał ostatnio w topowej lidze. Testy medyczne [OFICJALNIE]

Lech Poznań jest blisko podpisania kontraktu z Mihą Blažiciem.

Lech Poznań sprowadził na razie do siebie Eliasa Anderssona, za którego zapłacił Djurgårdens IF około 400 tysięcy euro. Blisko realizacji jest również transfer Alego Gholizadeha z Royal Charleroi, ale wcześniej potwierdzona zostanie prawdopodobnie inna transakcja.

Klub poinformował, że na testach medycznych zjawił się Miha Blažič, który w drużynie z województwa wielkopolskiego ma zająć miejsce Ľubomíra Šatki. Dawid Dobrasz z Meczyki.pl podaje, że na stole leży dwuletni kontrakt.

30-letni środkowy obrońca do tej pory był związany z FC Koper, NK Domžale, Ferencvárosi TC oraz Angers. Na koncie ma cztery mistrzostwa i Puchar Węgier, a także dwa Puchary Słowenii. Do Francji trafił w 2022 roku.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W ostatnim sezonie mający 185 centymetrów wzrostu defensor rozegrał 24 spotkania w Ligue 1, w których zdobył dwie bramki - w starciach ze Strasbourgiem oraz Lens. Do tego dołożył dwa występy oraz trafienie w krajowym pucharze.

Jego drużyna zajęła ostatnie miejsce w ligowej tabeli, po czym 25-krotny reprezentant Słowenii dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.

Jak informuje Paweł Paczul, prowadził on rozmowy z Neftçi PFK, ale ostatecznie trafi do Poznania.

AKTUALIZACJA: Dawid Dobrasz dodaje, że obrońca przejdzie do Lecha bez kwoty odstępnego. To efekt zapisu w umowie z Angers dotyczącego spadku.