Lechia Gdańsk w rękach polskiego miliardera? Pojawiło się zainteresowanie

2023-04-17 07:57:01; Aktualizacja: 1 rok temu
Lechia Gdańsk w rękach polskiego miliardera? Pojawiło się zainteresowanie Fot. Patryk Kosmider / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Interia.pl

Lechia Gdańsk może zostać wkrótce sprzedana Michałowi Brańskiemu, właścicielowi jednej ze spółek, której holding tworzy Grupę Wirtualna Polska - poinformował Maciej Słomiński z Interia.pl.

Zespół „Biało-Zielonych” zakończył minione zmagania na bardzo dobrym czwartym miejscu. W związku z tym w trwających celował przynajmniej w powtórzenie tego rezultatu.

Obecny sezon nie należy jednak do najlepszych w wykonaniu ekipy z województwa pomorskiego, która pod wodzą trzeciego już szkoleniowca plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli ze stratą pięciu punktów do bezpiecznej lokaty.

Trudnej sytuacji sportowej w drużynie towarzyszą też problemy natury finansowej, co nie wpływa naturalnie w właściwy sposób na walkę o utrzymanie.

Ta skomplikowana sytuacja Lechii Gdańsk nie wpływa jednak na brak zainteresowania różnych podmiotów skorych do przejęcia kontroli nad jej dalszym losem.

Świadczy o tym informacja przekazana przez Macieja Słomińskiego z Interia.pl o wykazaniu chęci kupnem większościowego pakietu akcji przez Michała Brańskiego.

Właściciel jednej ze spółek, której holding tworzy Grupę Wirtualna Polska, pojawił się już w naszej piłce w latach 2019-2021. Wówczas uratował przed upadkiem Stomil Olsztyn.

Nie zagrzał w nim jednak zbyt długo miejsca, ponieważ w obliczu braku wsparcia lokalnego samorządu wycofał się z dalszego finansowania obecnego drugoligowca.

Teraz w podobnej roli ratownika mógłby się pojawić w Lechii Gdańsk po tym, jak rozmowy z nim zainicjowali mniejszościowi udziałowcy.

Polski miliarder nawiązał stosowny kontakt z Adamem Mandziarą, byłym prezesem i przewodniczącym Rady Nadzorczej, reprezentującym niemiecką firmę Advancesport AG, w celu wybadania swoich szans na przejęcie kontroli nad klubem.

Wspomniane źródło podkreśla, że ewentualny spadek w żadnym stopniu nie zniechęci Brańskiego do zainwestowania środków w „Biało-Zielonych”.