Maneti: Nie opuszczę Parmy

2015-02-23 18:20:56; Aktualizacja: 9 lat temu
Maneti: Nie opuszczę Parmy Fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Krzysztof Gońka Źródło: La Gazzetta dello Sport

Prezydent Parma FC Giampietro Maneti przyznał, że nie zamierza odchodzić z włoskiego klubu.

Maneti obiecał, że wraz z objęciem sterów w włoskim klubiespłaci również długi wobec piłkarzy tego zespołu. Termin uregulowanianależności już minął, a za jego niedotrzymanie prezydent spotkał się z krytyką zestrony kapitana Parmy, Alessandro Lucarellego. Pomimo niesprzyjającychokoliczności, Włoch próbuje utwierdzić kibiców „Ducali” w przekonaniu, że dołożywszelkich starań, by wywiązać się ze złożonej obietnicy.

Niestety dla niego i dla wszystkich osób związanych zzespołem z Ennio Tardini, kwestią czasu jest konfiskata dóbr należących doklubu. Widmo bankructwa jest coraz bliższe. Prezydent zarzeka się jednak, że nie zamierza korzystać z kolejnych pożyczek, by uratować drużynę. 

- Mogę potwierdzić, że jutro spotkam się z burmistrzem. Nie opuszczęteraz klubu. Pracuję dla niego nawet w chwili naszej rozmowy. Nie dopuszczęjednak, by ktoś miał wgląd w moje konta bankowe. Chcemy znaleźć inne wyjście.Nie spotykałem się też z przedstawicielami banków. Przygotowujemy plan, któryprzedstawimy prokuratorowi okręgu – powiedział prezydent włoskiego klubu.

Maneti jest też zły, że jego drużyna nie otrzymałapozwolenia na rozegranie swojego ostatniego meczu ligowego.

- Parma ma problemy z płatnościami od 26 listopada.Napisaliśmy do władz w piątek po południu podając, że mecz mógłby odbyć się bezżadnych przeszkód o 17.30. Powtarzaliśmy to od środy, nie sądzę, by wśród nasbyli jacyś jasnowidzowie – dodał Włoch. 

Więcej na ten temat: Włochy Parma Calcio 1913 Parma FC Serie A