Michał Kucharczyk z trofeum na zakończenie przygody z Legią Warszawa

Rezerwy Legii Warszawa pokonały KS CK Troszyn w finale Mazowieckiego Pucharu Polski (3:1). Tym samym Michał Kucharczyk zakończył przygodę ze stołecznym klubem ze złotym medalem.

34-latek to dla Legii postać bardzo zasłużona. W jej pierwszym zespole rozegrał łącznie 350 meczów, strzelając 71 goli i dokładając 58 asyst. Oprócz tego przyczynił się do zdobycia jedenastu pucharów, w tym pięciu tytułów mistrzowskich, a także awansu do Ligi Mistrzów. 

Po kilkuletniej rozłące Kucharczyk wrócił do stolicy w lutym zeszłego roku, wzmacniając szeregi trzecioligowych rezerw. Od tamtej pory uzbierał łącznie siedem trafień oraz asystę na przestrzeni 21 występów.

Skrzydłowy wraz z końcem tego sezonu przestanie zakładać trykot „Wojskowych”. Z tego względu klubowe władze zorganizowały mu honorowe pożegnanie z trybunami stadionu przy Łazienkowskiej. Doszło do niego podczas ligowego meczu w ramach ostatniej kolejki Ekstraklasy przeciwko Stali Mielec. 

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

***

„Kuchy King”. Michał Kucharczyk pożegnany przez kibiców Legii Warszawa [WIDEO]

***

Niespełna dwa tygodnie później Kucharczyk zwieńczył swoją przygodę z Legią zdobyciem złotego medalu i trofeum za wygranie Mazowieckiego Pucharu Polski.

Choć sam nie zagrał w finałowym starciu, jego koledzy poradzili się z wyzwaniem w postaci pokonania czwartoligowego KS CK Troszyn, wygrywając 3:1. Gole dla warszawian strzelali Adam Ryczkowski, Przemysław Mizera oraz Igor Lewczuk (samobój).

Tym samym rezerwy Legii zagrają w przyszłym sezonie na szczeblu centralnym Pucharu Polski.