Najgorsze otwarcie meczu w historii polskiej piłki reprezentacyjnej
2023-03-24 21:10:33; Aktualizacja: 1 rok temuTego nikt się nie spodziewał. Polska pojechała do Pragi po zwycięstwo, tymczasem już po trzech minutach przegrywała z Czechami już 0-2 w meczu w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku.
To najgorsze otwarcie w historii polskiej piłki reprezentacyjnej. Jaroslav Šilhavý w pierwszych minutach zdeklasował debiutującego w roli polskiego selekcjonera, ale przecież tak bardzo doświadczonego Fernando Santosa.
Nigdy tak wcześnie nie straciliśmy dwóch bramek. Człowiek nie zdążył dobrze zasiąść w fotelu, a już Ladislav Krejčí oraz Tomáš Čvančara (po asyście z... autu) cieszyli się z bramek po fatalnych zachowaniach Polaków w defensywie.
Żeby było mało - w dziewiątej minucie z boiska musiał zejść kontuzjowany Matty Cash, a zastąpił go Robert Gumny.Popularne
Trudno będzie kiedykolwiek pobić to negatywnie rekordowe otwarcie spotkania.
Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że najgorsze za nami, a Polacy wreszcie wezmą się do pracy, bo na razie na boisku nie dzieje się z naszej strony absolutnie nic dobrego - ani w defensywie, ani w ofensywie.
Kogo może wpuścić Fernando Santos?
Nasza ławka to obecnie: Skorupski, Drągowski, Dawidowicz, Damian Szymański, Lederman, Świderski, Kamiński, Salamon, Skóraś, Zalewski oraz Piątek.