POTWIERDZONE: Rafał Gikiewicz zaoferował się klubowi z I ligi

Rafał Gikiewicz rozgląda się za nowym klubem po tym, jak przestał figurować w dalszych planach Widzewa Łódź. Jak potwierdził na kanale PDK LIVE Jarosław Królewski, doświadczony bramkarz skontaktował się z Wisłą Kraków.

Rafał Gikiewicz rozpoczął bieżący sezon jako podstawowy bramkarz Widzewa. Po zaledwie dwóch spotkaniach trafił jednak na ławkę rezerwowych. Po wylądowaniu w Łodzi następnego golkipera stracił całkowicie miejsce w kadrze.

37-latkowi dali jasno do zrozumienia, że nie figuruje już w dalszych planach klubu. Dostał więc propozycję rozwiązania kontraktu. Na to się jednak nie zgodził.

Gikiewicz trenuje na maksymalnych obrotach po to, by zwiększyć swoje szanse na angaż w nowym miejscu. Niewiele brakowało, by weteran dołączył jeszcze podczas letniego okna do Zagłębia Lubin. Choć prowadzono zaawansowane rozmowy, to temat ostatecznie upadł.

Popularne

Previous

Mateusz Borek przejmie klub piłkarski?!

Mateusz Borek namawia Wisłę Kraków na ten transfer. Rozmawiał już z Jarosławem Królewskim

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia w Ekstraklasie?! Robi się gorąco

Legia Warszawa wróci zaraz po tego trenera? To realny scenariusz

Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

A jednak. Gonçalo Feio zdecydowany

To najlepszy trener dla Widzewa Łódź? „Nadaje się idealnie. Jest gotowy”

Jan Urban oczarowany piłkarzem z Ekstraklasy. „Oby okazał się polskim Lamine'em Yamalem”

Next

Jak się okazuje, zawodnik mający na koncie prawie 130 występów w Bundeslidze w ostatnim czasie zaproponował swoje usługi Wiśle Kraków. Na kanale PDK Live potwierdził to Jarosław Królewski.

- Tak, Rafał się odzywał do nas w tym zakresie. Natomiast na tę chwilę uważamy, że mamy dobry skład bramkarski. Będziemy go rozwijać. Czy wrócimy zimą z nim do rozmów? Myślę, że nie. Mamy aktualny skład w bramce. Nie będziemy myśleć o eksperymentach - oświadczył prezes „Białej Gwiazdy”.

Wisła zajmuje obecnie miejsce lidera w ligowej tabeli. Na liście bramkarzy w pierwszym zespole ma Kamila Brodę, Patryka Letkiewicza i Antona Czyczkana. Jak wynika z deklaracji Królewskiego, w najbliższym czasie się to nie zmieni.