Śląsk Wrocław chce skrzydłowego prosto z Ligi Mistrzów?! Był osobiście obserwowany

2024-12-02 19:16:55; Aktualizacja: 21 minut temu
Śląsk Wrocław chce skrzydłowego prosto z Ligi Mistrzów?! Był osobiście obserwowany Fot. IMAGO/PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: iSport.cz

Przedstawiciele Śląska Wrocław osobiście obserwowali Jakuba Peška, którego umowa z występującą w Lidze Mistrzów Spartą Praga wygasa wraz z końcem sezonu - zapewnia iSport.cz.

Po odejściu Erika Expósito i Nahuela Leivy formacja ofensywna Śląska Wrocław prezentuje się bardzo mizernie, a klub na półmetku sezonu okupuje ostatnie miejsce w Ekstraklasie ze stratą aż siedmiu punktów do piętnastej Korony Kielce.

Zdaniem iSport.cz wicemistrzowie Polski chcą sprowadzić Jakuba Peška, którego przyszłość w Sparcie Praga stoi pod znakiem zapytania. 31-letni lewoskrzydłowy z ojczystym zespołem związany jest umową obowiązującą do końca czerwca 2025 roku, ale żadna ze stron nie jest negatywnie nastawiona do przeprowadzenia transferu już zimą.

14-krotny reprezentant Czech w bieżącym sezonie nie odgrywa pierwszoplanowej roli w klubie, zgarniając zaledwie 423 minuty w ośmiu meczach. Dwukrotnie pojawił się na murawie w Lidze Mistrzów - wychodząc w pierwszym składzie przeciwko Stade Brestois 29 (1:2), a także zastępując kontuzjowanego Lukáša Haraslína podczas rywalizacji z Atlético Madryt (0:6).

Pešek obserwowany był przez „Wojskowych” w pucharowym starciu ze Zbrojovką Brno, co potwierdza ich zainteresowanie. To właśnie w tym spotkaniu zdobył jedyną bramkę w trwającej kampanii.

Doszło już do pierwszych kontaktów między klubami, jednak „komplikacje pojawiły się w ostatnich tygodniach, gdy polski klub zwolnił trenera Jacka Magierę i czeskiego dyrektora sportowego Davida Baldę” - czytamy na łamach wspomnianego portalu.

Priorytetami Śląska są  teraz sprowadzenie „dziewiątki” i wzmocnienie środka pola. Nie oznacza to jednak, że nie jest on już zainteresowany skrzydłowym.