Tottenham skłonny zapłacić 50 milionów euro za dwóch graczy Torino?!

Antonio Conte, menedżer Tottenhamu Hotspur, celuje latem we wzmocnienie środka oraz prawej strony defensywy. Anglicy kandydatów na obie pozycje wypatrzyli w Torino i są gotowi zaoferować 50 milionów euro - podaje „Tuttosport”.

Włoski sternik „Kogutów” w Londynie współpracuje z Fabio Paraticim, który z racji wcześniejszej pracy w Juventusie zna doskonale rynek transferowy w Serie A. Z tej ligi zimą wyjął już Dejana Kulusevskiego oraz Rodrigo Bentancura, a teraz w porozumieniu z menedżerem dąży do dwóch następnych wzmocnień.

Na ich radarach znaleźli się Bremer i Stephane Singo, czyli stoper oraz prawy obrońca, który doskonale radzi sobie jako wahadłowy.

W przypadku Brazylijczyka faworytem do jego angażu niezmiennie jest Inter Mediolan, lecz Tottenham Hotspur wierzy, że nie stoi na straconej pozycji. Jeśli chodzi o Iworyjczyka, Torino niechętnie myśli o jego sprzedaży.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Aby zatem wpłynąć na wyobraźnie „Byków”, klub z Anglii zamierza przejść do ofensywny transferowej. Jak bowiem donosi „Tuttosport”, jest on gotowy zaoferować za tę dwójkę równo 50 milionów euro.

25-letni Bremer w obecnym sezonie zgromadził 30 występów, strzelił trzy gole i zanotował asystę. 21-letni Singo wybiegał na boiska 32 razy, a zdobył trzy bramki oraz czterokrotnie dograł do swoich kolegów podanie, po którym padło trafienie.