Witsel wraca do wielkiej piłki?!
2018-01-19 07:53:43; Aktualizacja: 6 lat temuTrener Interu Luciano Spalletti chce sprowadzić Axela Witsela.
Jeszcze przed przerwą zimową szkoleniowiec „Beneamaty” miał odbyć pełną emocji rozmowę z działaczami klubu, w której poinformował ich, że oczekuje konkretnych wzmocnień składu przed drugą częścią sezonu. Nerwowość Spallettiego wynikała głównie z tego, że zespół zupełnie stracił formę w grudniu, a kierownictwo nie zamierzało nic z tym zrobić na rynku, z uwagi na ostrożność związaną z Finansowym Fair Play.
Wygląda na to, że dyrektorzy posłuchali Włocha i starają się robić co w ich mocy, by pomóc mu stworzyć jak najlepszy zespół. Z klubem łączeni są choćby Daniel Sturridge, Ramires, czy Rafinha, a teraz na listę życzeń wskoczył także Axel Witsel. Belg obecnie występuje w Tianjin Quanjian, ale doskonale zna Spallettiego z czasów ich współpracy w Zenicie.
Pomocnik trafił do Chin w zeszłym roku, a Tianjin zapłaciło za niego około 20 milionów euro. Chińczycy nie chcieliby wyjść stratni na transferze, dlatego zażądają z pewnością podobnej kwoty. „RAI Sport” informuje jednak, że mediolańczycy mają plan - by uniknąć ewentualnych konsekwencji związanych ze złamaniem przepisów FFP, klub planuje wypożyczyć piłkarza z opcją wykupu.Popularne
Gdyby transfer doszedł do skutku, nie zadowoliłoby to z pewnością działaczy Juventusu. Ci zabiegali o Belga latem 2016 roku, ostatniego dnia okna transferowego gracz przebywał nawet w Turynie, oczekując na finalizację rozmów. Ostatecznie musiał powrócić do Rosji, ponieważ Zenitowi nie udało się znaleźć jego następcy. Operacja została przeniesiona na styczeń i zdawała się być formalnością, ale w ostatniej chwili Witsel zrezygnował z porozumienia z „Bianconerimi” i wybrał lukratywną ofertę z Chin.
Inter musi uważać na rynku transferowym. Jeszcze w zeszłym sezonie ciążyła na nim wizja kar ze strony UEFA za zbyt niekorzystny bilans finansowy. „Nerazzurri” wolą oszczędzać na transferach, by wyjść na prostą, jednocześnie nie musząc pozbywać się swoich największych gwiazd.