27-letni piłkarz ma za sobą kolejny sezon udanych występów w barwach "Die Werkself", co wzbudziło zainteresowanie kilku klubów. Niemiec bardzo często był łączony z Bayernem Monachium, lecz na ten moment największą chęć na jego pozyskanie ma odwieczny rywal bawarskiej drużyny, czyli Borussia Dortmund.
Kontrakt pomocnika z Bayerem wygasa z końcem przyszłego sezonu. Władze klubu zaproponowały mu jego przedłużenie, lecz zawodnik nie śpieszy się z podjęciem decyzji w tej sprawie. Zawarta w umowie Castro klauzula odstępnego wynosi dziesięć milionów euro.
Zwolennikiem sprowadzenia defensywnego pomocnika do BVB jest Thomas Tuchel. 41-latek od pierwszego lipca obejmie stanowiska trenera pierwszego zespołu i rozpoczął już planowanie swojej wizji gry. Castro zastąpiłby Ilkaya Gündoğana, który może opuścić zespół w letnim oknie transferowym.
Od 2005 roku Castro wystąpił w 368 meczach drużyny z Leverkusen. W tym sezonie wziął udział w 30 meczach Bayeru, w których strzelił dwa gole i aż jedenaście razy asystował przy bramkach kolegów. Pięciokrotny reprezentant Niemiec nie poprawi jednak swojego bilansu, gdyż na wczorajszym treningu doznał on kontuzji łękotki i będzie zmuszony pauzować do końca rundy.