30 milionów Roberta Lewandowskiego

fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Mateusz Michałek
Źródło: Robert Lewandowski [Instagram]

Robert Lewandowski przekroczył barierę 30 milionów obserwujących na Instagramie.

Robert Lewandowski był bez wątpienia jednym z większych bohaterów letniego okna transferowego w Europie. Słowa kapitana reprezentacji Polski potwierdzające to, że chce odejść z Bayernu Monachium tylko napędziły kolejne medialne doniesienia na ten temat. Mimo klarownego stanowiska ze strony samego piłkarza musieliśmy trochę poczekać na komunikat dotyczący jego transferu. Ten witający go w Barcelonie ukazał się dokładnie 19 lipca.

Zamieszanie dotyczące transferu, a także sama zmiana klubowych barw zwiększyła oczywiście zainteresowanie Lewandowskim. Widać to również po mediach społecznościowych. Jeszcze w kwietniu polskiego piłkarza obserwowało na Instagramie 25 milionów użytkowników (dane za: Speakrj.com). Przed samym transferem do Barcelony było to 26 milionów obserwujących, a po nim liczba ta wzrosła do 28 milionów.

Ostatnio Lewandowskiemu udało się przebić okrągłą barierę i obecnie na Instagramie śledzi go już ponad 30 milionów osób.

Liczba robi wrażenie, chociaż trzeba podkreślić, że różnica między Cristiano Ronaldo, Leo Messim i Neymarem, a pozostałymi piłkarzami, w tym właśnie Lewandowskim, jest ogromna. Wspomnianą trójkę na Instagramie śledzą kolejno 483, 362 i 178 milionów użytkowników.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy