- Poprzedni sezon był szczególny ze względu na wpływ, jaki miała na piłkę nożną pandemia koronawirusa. Świat znalazł się w trudnym położeniu. Czuję niedosyt, jeśli chodzi o minione rozgrywki, ale moje aspiracje i pasja tylko rosną. W tym sezonie rozegram więcej meczów i chcę przyczynić się do zwycięstw odnoszonych przez zespół - powiedział 53-letni atakujący.
89-krotny reprezentant Japonii w sezonie 2020 zanotował tylko cztery krótkie występy w J1 League i dwa w J League Cup. Ekipa z Yokohamy zakończyła zmagania w rodzimej ekstraklasie na piętnastym miejscu.
Miura reprezentuje barwy Yokohamy w 2005 roku. Od tamtej pory rozegrał w jej koszulce 293 spotkania, notując 27 trafień i trzy asysty.
W ostatnich sezonach Japończyk nie pojawia się już na murawie tak często jak kiedyś, co nie zmienia faktu, że co jakiś czas i tak udaje się mu bić kolejne rekordy dotyczące wieku profesjonalnego piłkarza. We wrześniu Miura, mając na karku dokładnie 53 lata, sześć miesięcy i 28 dni, został najstarszym graczem w historii J1 League. Wrócił do niej po… 13 latach przerwy.
W przeszłości Miura występował m.in. w kilku klubach z Brazylii, Tokio Verdy, Genoi, Dinamie Zagrzeb oraz Vissel Kobe.