22-latek w poprzednim sezonie miał czynny udział w zdobyciu 13 bramek przez „Rossonerich”. Na ten rezultat składa się siedem trafień oraz sześć asyst. To z pewnością nie jest imponujący dorobek, mając na uwadze 40 występów.
Idąc tym tropem, klub jest otwarty na rozstanie z atakującym, który poza grą na szpicy, odnajduje się również na lewym skrzydle.
Wstępne zainteresowanie Portugalczykiem wykazały Olympique Marsylia, Everton i Wolverhampton Wanderers, a dwie ostatnie ekipy według Jacobone miały zintensyfikować pracę nad transferem.
Oprócz nich coraz poważniejsze kroki wykonuje również Borussia Dortmund, która latem najprawdopodobniej sprzeda Jadona Sancho i niewykluczone, że przemodeluje także swoje ustawienie, stawiając chociażby na formację z trzema napastnikami. W takowej mógłby doskonale odnaleźć się Rafael Leão.
Jak podawał wcześniej Nicolò Schira, AC Milan oczekuje za niedawnego uczestnika EURO 2020 do lat 21 kwoty 25-30 milionów euro. Jeśli Sancho odejdzie do Manchesteru United, taka suma nie powinna stanowić problemu dla trzeciej siły niemieckiej Bundesligi.