Adam Deja w lipcu 2022 roku zasilił Koronę Kielce. Miał pomóc tej ekipie w walce o utrzymanie w Ekstraklasie.
O ile do pewnego momentu grał w miarę regularnie, o tyle po zmianie trenera stracił miejsce w składzie. Kamil Kuzera cenił sobie po prostu graczy o nieco innej charakterystyce.
Defensywny pomocnik miał natomiast kontrakt do 30 czerwca 2024 roku i zaczął rozglądać się za innymi opcjami.
Kilka dni temu informowaliśmy o zaawansowanych rozmowach pomiędzy Deją a Odrą Opole. Pierwszoligowiec proponował mu trzyletni kontrakt i wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu.
Ostatecznie jednak strony nie znalazły porozumienia, bo aktywowała się inna z opcji Górnik Łęczna.
Z naszych ustaleń wynika, że to właśnie tam prawdopodobnie zakotwiczy. Sprawa nie jest jednak w stu procentach zamknięta.
Deja rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 20 spotkań, a w nich miał jedną asystę.