Agent Arthura Melo ponownie atakuje Juventus. „To nie leży w niczyim interesie”

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: La Repubblica

Arthur Melo latem będzie dążył do odejścia z Juventusu. Tak wynika ze słów Federico Pastorello, agenta Brazylijczyka.

Środkowy pomocnik został sprowadzony latem 2020 roku w ramach wymiany za Miralema Pjanicia. Jak dotąd żadnemu z tych piłkarzy przeprowadzka nie wyszła na dobre.

Bośniak wylądował w Beşiktaşie, dokąd został wypożyczony z FC Barcelony. Arthur Melo jak na razie nadal gra w Juventusie, ale trudno powiedzieć, aby był w pełni zadowolony.

Massimiliano Allegriemu marzy się środek pola zestawiony z dwóch twardo stąpających po boisku piłkarzy, a przy tym silnych i potrafiących odebrać futbolówkę. Kimś takim nie jest Brazylijczyk.

Zdaniem Federico Pastorello, gdyby „Starą Damę” prowadził Maurizio Sarri, jego klient mógłby cieszyć się podobnym statusem jak Jorginho.

– W styczniu był bliski porozumienia z Arsenalem. Jest zbyt ważnym zawodnikiem, by go marginalizować, musi też myśleć o reprezentacji. Z Sarrim grałby niczym Jorginho, ale choć Allegri go ceni, chce mieć dwóch dobrze zbudowanych pod kątem fizycznym pomocników. Dalsze trwanie w tej sytuacji nie leży w niczyim interesie – oznajmił agent piłkarza na łamach „La Repubbliki”, powtarzając zabieg sprzed kilku miesięcy, gdy także zaatakował Juventus.

Chrapkę na 25-latka nadal mają „Kanonierzy”, ale wydaje się, że wiele w tej sprawie będzie zależeć o ewentualnego awansu tej drużyny do Ligi Mistrzów, a po porażce z Newcastle United spadła ona na piąte miejsce w tabeli Premier League.

22-krotny reprezentant Brazylii w tym sezonie meldował się na boiskach 31 razy i zanotował w tym czasie asystę.

***

Agentka Paula Pogby po rozmowach. Znamy szczegóły oferty

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy