Pep Guardiola interesuje się od dłuższego czasu zakontraktowaniem nowego środkowego pomocnika, a na szczycie jego list życzeń znajdowali się tacy gracze, jak: Jorginho i Fred. Drugi z nich raczej nie przeniesie się do „The Citizens”, a do Manchesteru United. Według Gianluki Di Marzio „Czerwone Diabły” osiągnęły porozumienie z Szachtarem Donieck i na dniach zostanie on zaprezentowany na Old Trafford.
Jeśli chodzi o Jorginho, to o jego przyszłości zadecyduje najprawdopodobniej Carlo Ancelotti. Włoski szkoleniowiec musi wyrazić swoją opinię na temat przydatności pomocnika. Jeśli były trener Bayernu Monachium stwierdzi, że go nie potrzebuje, to 26-latek będzie mógł przenieść się do Anglii za około 60 milionów euro.
- Zatrudnienie Ancelottiego to dla nas wielkie zaskoczenie, ale sytuacja w piłce nożnej jest bardzo dynamiczna i książkową stronę przewraca się bardzo szybko. Dzisiaj Jorginho to zawodnik Napoli; nie podpisał z nikim kontraktu i klub nie prowadził w jego sprawie negocjacji transferowych.
- W każdym razie, SSC Napoli i Manchester City prowadzą w jego sprawie spokojne rozmowy. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości.
- Musimy zobaczyć czy Ancelotti chce Jorginho czy nie. Nie wiem, jak sytuacja wygląda dokładnie. Ten piłkarz jest zdecydowanie doceniany przez Pepa Guardiolę i kilku innych szkoleniowców. Zobaczymy, co się wydarzy po trzech meczach towarzyskich reprezentacji Włoch – powiedział Joao Santos.