Po rozegraniu rundy wstępnej w turnieju pozostało 26 drużyn amatorskich. Wszystkie one podchodziły do rozgrywek z myślą dotarcia jak najdalej, ale wiadomo już, że te plany muszą odłożyć na inny sezon.
Rząd podjął nie tak dawno decyzję o zakazie gry amatorom przynajmniej do połowy grudnia, co ma związek z faktem, że w przeciwieństwie do profesjonalistów, nie znajdują się oni w tak zwanej bańce koronawirusowej. To, rzecz jasna, wiąże się ze sporym ryzykiem.
Następstwem tego jest usunięcie wszystkich 26 klubów amatorskich z Pucharu Holandii. To doskonała wiadomość dla takich ekip jak Vitesse, PEC Zwolle czy FC Groningen. Awansowały one z automatu do następnej rundy, a oprócz tego otrzymają stosowane rekompensaty finansowe za mecze, które finalnie nie dojdą do skutku.
Przypływ gotówki przewidziano również dla amatorów. Zapewniono ich dodatkowo, że zostaną oni dopuszczeni do udziału w następnej edycji rozgrywek.