Pomimo tego, że ekipa ze stolicy Katalonii przewodzi tabeli La Liga, to w trakcie sezonu zanotowała kilka wpadek. Za takową można uznać bezbramkowy remis ze Slavią Praga w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Nierówna forma powoduje, że eksperci coraz częściej domagają się od władz Barcelony odważnej interwencji i zmian na stanowisku trenera pierwszej drużyny.
Głos w sprawie postanowił zabrać dyrektor ds. relacji instytucjonalnych i sportowych Guillermo Amor.
- W zasadzie to nikomu nie przeszło przez myśl, by zwalniać Ernesto Valverde. Skoro klub dementuje te pogłoski, to należy mu wierzyć. On jest wspaniałym szkoleniowcem i jesteśmy przekonani, że wykonuje swoje zadania wzorowo. Prowadzimy zarówno w tabeli La Liga, jak i w swojej grupie Ligi Mistrzów. Walczymy o każde ważne trofeum.
- Nie ma sensu plotkować. Trener ma pełne zaufanie zarządu i jest znakomitym gościem. To profesjonalista i myślę, że każdy, kto zna się na piłce, doskonale o tym wie. Jesteśmy zadowoleni z jego dokonań — zakończył.
W kolejnym meczu o stawkę Barcelona zmierzy się na wyjeździe z CD Leganés.