Mikel Arteta w coraz większym stopniu zaczyna zaznaczać swoją obecność w klubie. Po angażach Gabrieal Magalhãesa i Williana, teraz celem hiszpańskiego menedżera jest wzmocnienie środka pola.
Choć „Kanonierom” udało się wypożyczyć Daniego Ceballosa, 38-latek wciąż czuje niedosyt. Wymarzonymi transferami dla niego byłyby ruchy z udziałem Thomasa Parteya oraz Houssema Aouara. Aby jednak zgromadzić potrzebne środki finansowe, najpierw trzeba pozbyć się kilku graczy.
Na czarnej liście znaleźli się Lucas Torreira, Sokratis Papastatopulos i Calum Chambers. Ten ostatni został już nawet wyceniony.
Przedstawiciel Premier League na sprzedaży 25-letniego środkowego bądź prawego obrońcy chciałby zarobić 15 milionów euro. Według Schiry chętnych na Anglika nie brakuje, ale Newcastle United, Leeds United i West Ham United raczej wolałyby wypożyczyć zawodnika aniżeli pozyskiwać go na stałe.
To problem, z którym w najbliższych dniach będą musieli poradzić sobie londyńczycy, wiedząc o tym, że okno transferowe wygasa już piątego października. Czas zatem nie działa na ich korzyść.
Chambers jest trzykrotnym reprezentantem „Synów Albionu”, który w koszulce Arsenalu rozegrał jak dotąd 101 spotkań, zaznaczając swoją obecność czterema golami oraz siedmioma asystami. Jego kontrakt wygasa w połowie 2022 roku.