Za swój cel transferowy Austriaka uczynić miał Real Madryt, jednak Bawarczycy odrzucili propozycję. Według hiszpańskich dziennikarzy Bayern nie chce negocjować żadnej kwoty poniżej 80 milionów euro, jednak, znając stan finansowy niemieckiego klubu, tyle też może okazać się sumę zdecydowanie zbyt małą.
Tym bardziej, że Alaba niedawno przedłużył umowę z Bayernem do 30 czerwca 2021 roku.
Madrytczyków to nie odstrasza. Mieli oni kilka razy spotkać się nawet z George'em Alabą, ojcem i jednocześnie agentem tego niezwykle uniwersalnego zawodnika, głównie grającego na lewej obronie.
Wiele wskazuje, że "Królewscy" będą, mimo wszystko, próbowali pozyskać 23-latka. Ich szanse na powodzenia ocenia się jednak na minimalne.