We wtorkowy poranek, jak grom z jasnego nieba spadła informacja rozstaniu AS Romy z José Mourinho.
Działacze stołecznego zespołu uznali, że drużyna z Portugalczykiem za sterami zwyczajnie się nie rozwija i potrzebne są zmiany. Z tego względu przedwcześnie rozwiązano kontrakt.
Poszukiwania nastepcy 60-latka nie trwały jednak zbyt długo.
We wczesne popołudnie finalista poprzedniej edycji Ligi Europy poinformował o nominacji dla Daniele De Rossiego.
Na mocy zawartego porozumienia ma prowadzić zespół do 30 czerwca 2024 roku.
Cieszymy się, że możemy przekazać odpowiedzialność za zespół AS Romy Daniele De Rossimu, ponieważ wierzymy, że cechy, które goi charakteryzowały, mogą pomóc tej drużynie w dążeniu do celu - stwierdzili zgodnie sternicy klubu, czyli Dan i Ryan Friedkin.
Dla 40-latka jest to powrót na ławkę trenerską. W przeszłości prowadził SPAL. Tam jednak furory nie zrobił, bo na zapleczu Serie B wygrał tylko trzy z siedemnastu spotkań.
Mimo to w Rzymie mu ufają. Czy pomoże Nicoli Zalewskiemu i jego kolegom?
Debiut De Rossiego już 20 stycznia. Wtedy AS Roma zmierzy się w ramach Serie A z Hellasem Werona. Pierwszy gwizdek o 18:00.
Ekipa prowadzona do tej pory przez Portugalczyka zajmuje w tabeli włoskiej ekstraklasy dziewiąte miejsce.