30-latek ostatni występ w koszulce „Królewskich” zanotował na początku października, przez co jego powołanie do walijskiej kadry nieco zaskoczyło. Jak poinformował jednak Ryan Giggs, wszystko wskazuje na to, że będzie on gotowy do gry w sobotnim meczu eliminacji Euro 2020. Przed nim Bale odpowiedział na kilka pytań od dziennikarzy.
- Gra w reprezentacji i Realu? Jestem bardziej podekscytowany występami dla Walii. Będąc w kadrze, mówię w swoim języku i czuję się bardziej komfortowo. Z wieloma zawodnikami mam styczność od drużyny do lat 17. To jak niedzielna gra z kolegami w parku.
- Nie zmienia to jednak mojego podejścia na samej murawie. Zawsze daję z siebie 100 procent, bez względu na to, dla kogo i gdzie gram.
- Dochodzą do mnie różne historie na mój temat. Sam staram się nie zwracać na to uwagi. Ludzie pewnych rzeczy nie rozumieją. Próbowałem wrócić do pełni sił tak szybko jak to możliwe. Gdyby w tym tygodniu odbywało się spotkanie Realu, przygotowywałbym się do niego. Być może według hiszpańskich mediów nie wygląda to dobrze, ale mój powrót na boisko akurat na mecz reprezentacji jest zbiegiem okoliczności - powiedział Bale, którego od dawna łączy się z odejściem z madryckiego klubu.
Sobotnie starcie pomiędzy Azerbejdżanem a Walią rozpocznie się o 18:00.