Benoit Guglielmi poinformował na łamach „Nice-Matin” o toczącym się śledztwie przeciwko doświadczonemu napastnikowi, który został oskarżony o dokonanie gwałtu na 16-letniej dziewczynie, kiedy reprezentował jeszcze barwy OGC Nice.
Nastolatka złożyła obszerne wyjaśnienia na policji ponad pół roku po tym rzekomym incydencie i domaga się wyciągnięcia konsekwencji wobec 29-letniego zawodnika przez sąd w Brescii, gdzie będzie prowadzona sprawa.
Sam Włoch przekonuje z kolei, że padł ofiarą oszustwa i szantażu, dlatego złożył zawiadomienie do prokuratury w Vicenzy, gdzie mieszka kobieta i oskarża ją o próbę wyłudzenia 100 tysięcy euro w zamian za zachowanie milczenia w kwestii zaistniałego stosunku między nimi.
Dziewczyna w złożonych przez siebie wyjaśnieniach poinformowała, że nawiązała znajomość z Mario Balotellim w pierwszej połowie lipca w 2017 roku, kiedy to został przez nią rozpoznany w centrum Nicei na jednej z wielu odbywających się tam imprez. Następnie nawiązała z nim kontakt poprzez Instagrama, gdzie z propozycją spotkania wyszedł napastnik. Jeszcze tego samego wieczoru pojawiła się na plaży i do później nocy rozmawiała z Włochem.
Po raz drugi piłkarz oskarżony o dokonanie gwałtu na nieletniej zaprosił ją do jednego z klubów po meczu z Ajaksem Amsterdam (1:1) w ramach trzeciej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Dziewczyna pojawiła się w nim, ale zasugerowała mu, że wolałby przenieść się do „High Club”, gdzie mieli przebywać jej znajomi. Balotelli zgodził się na zmianę lokalu, w którym miał razem z nią spożywać alkohol i następnie zaciągnąć w spokojniejsze miejsce oraz zmusić do odbycia stosunku płciowego.
Nieco inaczej przebieg całego zdarzenia przedstawia sam 29-latek. Gracz Brescii potwierdził, że został rozpoznany przez dziewczynę w centrum Nicei i nawiązał z nią kontakt poprzez media społecznościowe, co w efekcie doprowadziło do ich kilkukrotnego spotkania twarzą w twarz. Balotelli zapewnia, że od razu zapytał ją o wiek, a ta pokazała mu dowód potwierdzający fakt, że jest pełnoletnia, dlatego Włoch nie zdecydował się na zerwanie kontaktu z dziewczyną. Z kolei ta miała po wspomnianym pojedynku z Ajaksem nakłonić go do udziału w imprezie na plaży, gdzie po spożyciu alkoholu i paleniu marihuany zaczęła się do niego dobierać.
Napastnik czuł się zawstydzony całą sytuacją, ponieważ był obserwowany przez wielu uczestników zabawy i dlatego wspólnie postanowili udać się w spokojniejsze miejsce. Gdy takie znaleźli, to doszło między nimi do stosunku seksualnego. Kilka tygodni później Mario otrzymał telefon... od prawnika ówczesnej 16-latki, z którą domagał się zapłaty 100 tysięcy euro w zamian za zachowanie milczenia w całej sprawie. Balotelli zasugerował odbycie spotkania, ale został poinformowany, aby nie pojawiał się na nim bez wspomnianej sumy, co miało skłonić go do założenia sprawy przeciwko adwokatowi i dziewczynie o dokonanie oszustwa i próbę wyłudzenia pieniędzy.
Wstępne przesłuchania obu stron mają odbyć się 24 marca.