Doświadczony napastnik cieszył się sporym zainteresowaniem ze strony klubów z różnych stron świata w trakcie letniego okienka transferowego.
29-letni zawodnik mógł liczyć na kilka bardzo atrakcyjnych ze względów finansowych ofert, ale jemu samemu bardzo zależało na powrocie do Serie A, ponieważ wierzył w to, że za sprawą występów na tym poziomie przybliży się w znaczącym stopniu do wyjazdu na Mistrzostwa Europy.
Niestety Mario Balotelli nie otrzymał od tego momentu żadnego powołania do kadry narodowej i na dodatek padł ofiarą rasistowskiego ataku na swoją osobę w trakcie pojedynku z Hellasem.
Te oraz inne wydarzenia mające miejsce na Półwyspie Apenińskim miały skłonić piłkarza do zmiany wcześniej wygłoszonego przez siebie stanowiska i wyrażenia gotowości do opuszczenia szeregów Brescii po zakończeniu obecnego sezonu.
Nicolò Schira uważa, że bardzo mocno o względy napastnika zabiega Galatasaray.
Klub ze Stambułu skontaktował się nawet z Mino Raiolą w sprawie ewentualnego transferu z udziałem włoskiego zawodnika i zaoferował byłemu snajperowi Milanu, Interu, Manchesteru City, Liverpoolu czy Olympique'u Marsylia dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Balotelli zastanawia się obecnie nad jej przyjęciem lub odrzuceniem. Piłkarz nie musi się śpieszyć się z podjęciem decyzji, ponieważ obecne rozgrywki na pewno nie zakończą się wraz z końcem czerwca.
29-latek strzelił pięć goli w trwającym sezonie w 19 występach w barwach Bescii.