23-latek jest obecnie najlepszym strzelcem Lille. Skrzydłowy miał udział w 28 golach, przebywając na boisku w 28 spotkaniach. Na jego bilans składa się 17 bramek i 11 asyst. Już latem pytały o niego takie kluby jak Schalke, Sevilla czy Olympique Lyon. Natomiast w styczniu zgłosiły się po niego chińskie ekipy, które proponowały mu gigantyczną pensję. Wszystkie te oferty 10-krotny reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej odrzucił. Powód? Jego ambicje sięgają o wiele wyżej.
W ubiegły weekend Pépé, podobnie jak Rafael Leão, był obserwowany przez wysłanników Barcelony. Tu należy dodać, że Marc Ingla, dyrektor generalny Lille, był w przeszłości wiceprezesem „Dumy Katalonii” i nadal utrzymuje on kontakt z hiszpańskim klubem.
To jednak nie jedyny zespół zainteresowany transferem uzdolnionego skrzydłowego. Już w styczniu Nasser al-Khelaïfi, prezes Paris Saint-Germain, spotkał się z władzami Lille, a jednym z tematów rozmów był właśnie Pépé. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2022 roku.