Wychowanek Chelsea powoli przebijał się do składu, do czasu aż odniósł poważną kontuzję ścięgna Achillesa. Skrzydłowy niespodziewanie szybko wraca jednak do zdrowia, co daje londyńczykom nadzieję, że może być on przydatny w sezonie, w którym klub nie może dokonywać transferów. Szybka rekonwalescencja cieszy jednak również Bayern, który wznowił swoje zainteresowanie 18-latkiem.
Bawarczycy od dłuższego czasu obserwują nastolatka i widzą w nim spory potencjał. Ze względu na kontuzję nieco wstrzymali się w swoich staraniach, ale widząc, że powrót do zdrowia Anglika przebiega bardzo sprawnie, postanowili zgłosić się do Chelsea. „Daily Mail” informuje, że mistrzowie Niemiec zaproponowali „The Blues” kwotę 22,4 miliona funtów, czyli w przeliczeniu 25 milionów euro.
Taka oferta może się niektórym wydać niska jak za taki talent, ale należy pamiętać, że zawodnik jest nie tylko kontuzjowany, co budzi sporą niepewność co do jego dalszego rozwoju, ale także jest w trudnej sytuacji kontraktowej. Jego umowa wygasa po sezonie, co sprawia, że Bayern równie dobrze mógłby poczekać rok i sprowadzić go jedynie za ekwiwalent za wyszkolenie.
Triumfatorzy Ligi Europy nie zamierzają jednak tak łatwo oddawać swojego wychowanka. Propozycja „die Roten” została odrzucona, a Chelsea wciąż stara się przekonać gracza do pozostania. Zaproponowała mu nawet pięcioletni kontrakt, lecz piłkarz zwleka z podjęciem decyzji, chcąc spokojnie rozważyć swoje szanse na rozwój w danym zespole.
W poprzedniej kampanii Hudson-Odoi wystąpił w 23 spotkaniach, a szczególnie dobrze spisywał się w Lidze Europy. Łącznie zanotował pięć goli i pięć asyst, z czego cztery bramki i dwie asysty zapisał przy swoim nazwisku właśnie w rozgrywkach europejskich.