Klub z Monachium bardzo często oskarżany jest o wykupowanie największych gwiazd ligowych rywali, dzięki czemu wypracował sobie przewagę nad pozostałymi zespołami grającymi w Bundeslidze. Statystyki potwierdzają, że w ostatnich latach Bawarczycy bardzo chętnie sięgają po zawodników z Dortmundu. Przykładami są Robert Lewandowski, Matts Hummels czy Mario Gotze.
Dziś o 18:30 obie ekipy zmierzą się między sobią. Faworytem są oczywiście gospodarze prowadzeni przez Carlo Ancelottiego, ale zanim zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego w niemieckich mediach pojawiło się wiele artykułów związanych z tym spotkaniem. Między innymi ten zawierający ciekawą wypowiedź wspomnianego na wstępie prezesa Bayernu. Rummenigge pokusił się o odważną deklarację, że nie zamierza dążyć do kupienia żadnego z obecnych piłkarzy Borussii.
- W mediach pisze się różne rzeczy, ale coraz mniej w nich prawdy. Nie kontaktowaliśmy się i nie zamierzamy się kontaktować z tymi zawodnikami - odparł zapytany o Juliana Weigla i Ousmane'a Dembele.
- Z Borussią mamy bardzo dobre relacje. Transfery Hummelsa, Rode czy powrotny Gotze'ego to dowód na to. Wszytko odbywało się za obupólną zgodą.
- Raz jeszcze powtarzam, że nie kupimy piłkarzy Borussii.